Biała piłeczka w ruchu

Marta Woynarowska

publikacja 17.07.2016 16:55

Przy 8 stołach przez dwa dni trwała ostra rywalizacja.

Biała piłeczka w ruchu Pamiątkowe zdjęcie zawodników, sędziów i wolontariuszy Marta Woynarowska /Foto Gość

W hali sportowej Zespołu Szkół Ponadgimnazjalnych nr 1 w Tarnobrzegu 38 sportowców walczyło o puchary w X Turnieju Tenisa Stołowego Zawodników na Wózkach Top 10 – Tetra Top – Top Kobiet Tarnobrzeg 2016. I tak wysoki poziom rywalizacji podnieśli dodatkowo tenisiści, którzy zakwalifikowali się na Igrzyska Paraolimpijskie w Rio de Janeiro – 4 z zagranicy i 4 z Polski, wśród nich zaś Rafał Czuper, Rafał Lis, Maciej Nalepka i Krzysztof Żyłka. Tradycyjnie najsilniejszą ekipę wystawił organizator zawodów – Integracyjny Klub Sportowy Jezioro Tarnobrzeg. Wśród tarnobrzeskich reprezentantów byli multimedaliści, wspomniani już M. Nalepka i K. Żyłka, którzy we wrześniu będą w Brazylii walczyć o złote paraolimpijskie krążki.

Zmagania toczyły się w ramach turniejów indywidualnych: TOP 10 – zawodnicy na wózkach w klasie startowej 3, 4, 5; Tetra Top – w klasie startowej 1, 2; Top Kobiet – zawodniczki klasy startowej 1, 2, 3, 4, 5; single open – wszyscy uczestnicy turnieju z klas startowych 1–5, rozgrywany system pucharowym. Szczególnie widowiskowy okazał się turniej deblowy.

Sędziami głównymi zawodów byli Henryk Oleksiuk i Janusz Malarz, a pomagało im 8 arbitrów sędziujących przy stołach.

Na podium w poszczególnych grupach stanęli: Spomenka Habetnikova w Top Kobiet; Rafał Lis, Krzysztof Żyłka i Vasyliy Petrunin (Ukraina) w Top 10; Jiri Suchanek (Czechy), Rafał Czuper i Tomasz Jakimczuk w Tetra Top; Krzysztof Żyłka, Rafał Lis i Vasyliy Petrunin w single open. W deblu natomiast nie mieli sobie równych Rafał Lis i Krzysztof Żyłka. Na kolejnych miejscach uplasowali się Vasyliy Petrunin, grający w parze z Vitaliyem Popokiem, oraz Rafał Czuper i Maciej Nalepka.

– Pierwszy turniej odbył się 10 lat temu, w 2007 r. Jego pomysłodawcą był M. Nalepka, natomiast mnie przypadła rola głównego organizatora – mówi Rajmund Zięba, prezes IKS Jezioro Tarnobrzeg. – Z każdym rokiem zyskujemy nowe doświadczenia, które pozwalają nam przygotowywać turniej na coraz wyższym poziomie. Widoczne jest także większe zainteresowanie naszymi zawodami ze strony zawodników zagranicznych, głównie z państw sąsiadujących z Polską. W pierwszych turniejach grali tylko sportowcy z naszego kraju, potem zaczęli stopniowo dochodzić obcokrajowcy, a zawody przybrały charakter międzynarodowy. Dzisiaj tarnobrzeskie zawody są jednymi z ważniejszych, ściągających prawdziwą tenisową elitę – dodaje prezes Zięba.