Na dwa dni Nową Dębę opanowali wojskowi.
Wozy bojowe polskiej armii.
Marta Woynarowska /Foto Gość
Dla mieszkańców miasta to żadna nowość – do widoku mundurów są przyzwyczajeni, zwłaszcza od 8 lat, kiedy w jeden z czerwcowych weekendów odbywa się „Militariada”. Nowa Dęba przypomina wówczas poligon wojskowo-muzyczny. Nie inaczej było w tym roku. Obok wystawy sprzętu wojskowego, w tym wozów bojowych BWP-1, ZWD na podwoziu MTLB, można było zobaczyć wyroby produkowane dla polskiej armii przez miejscowe Zakłady Metalowe „Dezamet”. Nie zabrakło licznych grup rekonstrukcyjnych nawiązujących do różnego rodzaju jednostek wojskowych, w tym nawet amerykańskiego 75 pułku US Army Rengers czy brytyjskiej 19 Light Brigade.
Dostępna jest część treści. Chcesz więcej?
Zaloguj się i rozpocznij subskrypcję.
Kup wydanie papierowe lub najnowsze e-wydanie.