Nie tylko ryczące maszyny

mw

|

Gość Sandomierski 23/2016

publikacja 02.06.2016 00:00

Członkowie Head Hunters MC z Oddziałów Tarnobrzeg oraz Stalowa Wola zorganizowali I Rodzinny Piknik Motocyklowy „Motocykliści dzieciom”.

	Każdy mógł znaleźć coś ciekawego dla siebie. Każdy mógł znaleźć coś ciekawego dla siebie.
Marta Woynarowska /Foto Gość

Tereny parku dzikowskiego zaanektowały rodziny ze swymi pociechami, dla których organizatorzy przygotowali moc atrakcji.Dzieci i młodzież mogły poćwiczyć rzuty karne, miejscowe kluby oraz stowarzyszenia, jak np. Klub Kyokushin Karate czy Oddział Najemny Katana, przedstawiły pokazy walk wschodnich, w tym historyczne potyczki samurajskie. Dla spragnionych była woda i napoje, a dla głodnych tarnobrzeskie restauracje przygotowały ciepłe posiłki. – Chcieliśmy wyciągnąć dzieci i ich rodziców z domów sprzed komputerów i telewizorów, tak by razem na świeżym powietrzu mogli się pobawić i poruszać – mówił Jarosław Jarosz z Head Hunters MC Tarnobrzeg.

Dostępna jest część treści. Chcesz więcej? Zaloguj się i rozpocznij subskrypcję.
Kup wydanie papierowe lub najnowsze e-wydanie.