Cztery wieki Ulanowa

ks. Tomasz Lis

publikacja 10.04.2016 16:06

Obchodom towarzyszą wystawy, wieczory autorskie, wykłady historyczne, jubileuszowe gale i panele dyskusyjne dotyczące miejscowego dziedzictwa kulturowego, konkursy, turnieje i prezentacje.

Odtworzono scenę nadania praw miejskich Odtworzono scenę nadania praw miejskich
Jubileusz 400-lecia Ulanowa
ks. Tomasz Lis /Foto Gość

Mszy św. jubileuszowej w intencji mieszkańców Ulanowa, z udziałem przedstawicieli parlamentarzystów, miejscowych władz samorządowych, pocztów sztandarowych flisaków, Bractwa Miłośników Ziemi Ulanowskiej pw. św. Barbary, szkół i organizacji społecznych działających w mieście i gminie oraz licznych mieszkańców przewodniczył bp Krzysztof Nitkiewicz. Nawiązując do czytań mszalnych, biskup powiedział, że w Eucharystii Kościół - wspólnota wierzących w Chrystusa - znajduje siłę, żeby móc kochać podobnie jak najmiłosierniejszy Zbawiciel.

- Miłość Chrystusa do uczniów, miłość odwzajemniona przez nich zarówno w odniesieniu do samego Zbawiciela, jak i do drugiego człowieka oraz w stosunku do świata, buduje relacje i tworzy wspólnotę. Pytanie Pana Jezusa do Piotra: „Czy kochasz mnie?” jest czymś absolutnie fundamentalnym, nie tylko w związku z rolą, jaką ma on otrzymać. Miłość ofiarna i odpowiedzialna, cierpliwa i bezwarunkowa, stanowi źródło życia w Kościele, w małżeństwie i rodzinie, w państwie, w aglomeracjach miejskich i wiejskich. Możemy być słabi i ułomni jak Piotr, lecz jeżeli kochamy naprawdę, będziemy w stanie przezwyciężyć nasze ograniczenia i braki. Tej miłości zabrakło w wigilię tragedii smoleńskiej 2010 r. oraz w dniach żałoby, jaka okryła naszą ojczyznę. Brak tej miłości leży również u podstaw wielu obecnych problemów w przestrzeni społecznej, w polityce, w relacjach międzynarodowych - podkreślał bp Nitkiewicz.

Ordynariusz sandomierski zauważył, że Pan Jezus pyta dzisiaj każdego z Jego wyznawców: „Czy kochasz mnie?”. Trzeba spojrzeć na siebie w prawdzie i odpowiedzieć szczerze na to pytanie. Ideałem, do którego powinniśmy dążyć, jest pierwsza wspólnota chrześcijańska w Jerozolimie, gdzie - jak mówi Pismo Święte - „jeden duch i jedno serce ożywiały wszystkich wierzących”.

- Miłość pasterzy i wiernych wzorowana na miłości Chrystusa i karmiąca się w Eucharystii Jego Ciałem posiada niezwykłą moc. Ulanów ma różne miejsca, które od wieków jednoczą jego społeczność. Miejscem szczególnym jest ta urokliwa świątynia parafialna. Niezależnie od hojności fundatorów i dobroczyńców, powstała ona przy udziale wszystkich mieszkańców, troszczących się o nią po dzień dzisiejszy. Jedność wiary przeplata się tutaj z więzami krwi, przyjaźni i sąsiedztwa. Doroczne święta i różnorodne liturgie, chrzty, śluby, pogrzeby gromadzą w ścianach tej świątyni ludzi sobie bliskich i dalekich. Tutaj wszyscy są siostrami i braćmi, są jednością w Chrystusie. Tę jedność należy dalej pielęgnować przez dalekowzroczne inicjatywy duszpasterskie i ducha pokornej służby. Niech umacnia ją współpraca duszpasterzy i wiernych, współpraca oparta na wzajemnej miłości i zaufaniu - wskazywał hierarcha.

Po Eucharystii zebrani udali się na rynek miasta. Tam, w inscenizacji historycznej w wykonaniu Chorągwi Rycerstwa Ziemi Sandomierskiej, odegrano scenę przybycia do Ulanowa króla Zygmunta III Wazy i nadania miejscowości praw miejskich. Zebrani mogli obejrzeć musztrę paradną, tańce dworskie oraz pokaz walk żołnierskich sprzed czterech wieków. Rozległy się także wystrzały zabytkowych armat flisackich. Po południu na pobliskiej rzece San miejscowe Bractwo Flisackie zaplanowało rozpoczęcie sezonu flisackiego i pływanie galerami.