Dobrzy samarytanie

ac

|

Gość Sandomierski 05/2016

publikacja 28.01.2016 00:00

W każdy wtorek przed parafialnym punktem Caritas przy parafii św. Jana Chrzciciela w Janowie Lubelskim ustawia się długa kolejka. Czasami nawet 150 osób. Czekają na cotygodniową żywnościową rację, bez której niektórzy z pewnością nie związaliby koŃca z końcem.

 Warsztaty uczą zawodu Warsztaty uczą zawodu
Andrzej Capiga /Foto Gość

Nasz punkt wydaje sporo żywności, szczególnie przed świętami. Artykuły spożywcze są darowane przez sklepy i piekarnie. Wydajemy także odzież, którą przynoszą osoby prywatne. Pozyskujemy też pieniądze, głównie ze skarbonki św. Antoniego i z wielkopostnej jałmużny oraz sprzedaży baranków i świec. W ten sposób możemy na przykład dofinansować wyjazd na wakacje lub ferie dzieci z rodzin biednych lub wielodzietnych – mówi ks. Jacek Staszak, proboszcz parafii pw. św. Jana Chrzciciela w Janowie Lubelskim. Dobre samarytanki to cztery sympatyczne emerytki, które swój wolny czas poświęcają na pomoc najuboższym mieszkańcom Janowa Lubelskiego i okolic. Najdłużej, bo 15 lat, udziela się Helena Krzak. Ona też wciągnęła do pracy w punkcie Caritas trzy swoje koleżanki: Helenę Sowę, Bożenę Błaszkiewicz i Stanisławę Zarańską.

Dostępna jest część treści. Chcesz więcej? Zaloguj się i rozpocznij subskrypcję.
Kup wydanie papierowe lub najnowsze e-wydanie.