Najtrudniej kombinować

ac

|

Gość Sandomierski 05/2016

publikacja 28.01.2016 00:00

Wzięło w niej udział prawie stu uczniów z Podkarpacia i woj. lubelskiego. Jej organizatorem było LO im. S. Staszica w Stalowej Woli.

 Uczestnicy mieli trzy godziny na rozwiązanie siedmiu zdań Uczestnicy mieli trzy godziny na rozwiązanie siedmiu zdań
Andrzej Capiga /Foto Gość

Wauli Politechniki Rzeszowskiej w Stalowej Woli na rozwiązanie siedmiu zadań mieli trzy godziny. Nad prawidłowym przebiegiem olimpiady czuwał sztab, któremu przewodniczył Waldemar Rożek, nauczyciel matematyki w LO im. S. Staszica w Stalowej Woli.

Trzeba myśleć

– Zadania olimpijskie są jakby „obok” tego, co przerabia się w szkole. Nie wygrywa też ta osoba, która najszybciej policzy. Często olimpijczycy popełniają dużo rachunkowych błędów, ale jednocześnie potrafią wymyślić niestandardowe rozwiązanie. Olimpiada dla gimnazjalistów wprawdzie trwa już 11 lat, ale Nauczycielski Komitet Doradczy Olimpiady Matematycznej, którego jestem członkiem, myślał o niej dużo wcześniej.

Dostępna jest część treści. Chcesz więcej? Zaloguj się i rozpocznij subskrypcję.
Kup wydanie papierowe lub najnowsze e-wydanie.