Bizony uratowane

tl

|

Gość Sandomierski 39/2015

publikacja 24.09.2015 00:00

Liczące blisko 70 sztuk stado bizonów będzie nadal główną atrakcją miejscowego Zespołu Pałacowego. Właściciele otrzymali zgodę na hodowlę przez następne 15 lat.

W Kurozwękach będzie można nadal oglądać bizony W Kurozwękach będzie można nadal oglądać bizony
ks. Tomasz Lis /Foto Gość

Problem zaczął się kilka miesięcy temu, gdy regionalny dyrektor ochrony środowiska w Kielcach wydał decyzję o likwidacji stada bizonów. Głównym powodem decyzji było zagrożenie, jakie, według ekologów, może bizon stanowić dla rodzimego żubra. Z decyzją nie zgadzali się właściciele hodowli, którzy zaskarżyli decyzję. Po miesiącach oczekiwania do rozmów usiedli Główny Konserwator Przyrody i Generalny Dyrektor Ochrony Środowiska wraz z hodowcami. Podczas spotkania urzędnicy zapoznali się z opiniami ekspertów dotyczącymi zagrożenia, jakie mogłaby nieść hodowla bizona wobec gatunków rodzimych.

Dostępna jest część treści. Chcesz więcej? Zaloguj się i rozpocznij subskrypcję.
Kup wydanie papierowe lub najnowsze e-wydanie.