Rajd coraz popularniejszy

Marta Woynarowska

publikacja 30.08.2015 18:24

Mimo żaru lejącego się z nieba, na starcie stawiło się kilkadziesiąt osób.

Rajd coraz popularniejszy Rowerzyści przejechali przez plac Bartosza Głowackiego Marta Woynarowska /Foto Gość

Ponad 30-stopniowy upał nie zniechęcił tarnobrzeskich rowerzystów do wzięcia udziału w III Rajdzie Wolności i Solidarności, zorganizowanym - tak, jak w latach poprzednich - przez NSZZ "Solidarność" oraz tarnobrzeskie struktury Prawa i Sprawiedliwości. Obie organizacje chciały w ten sposób uczcić ustanowiony przez Sejm w 2005 r. Dzień Solidarności i Wolności, przypadający 31 sierpnia. Parlament w ten sposób pragnął upamiętnić sierpniowy zryw Polaków w 1980 roku.

Tradycyjnie uczestnicy rajdu zgromadzili się na ul. Sandomierskiej, przy siedzibie terenowego biura NSZZ "Solidarność" Region Ziemia Sandomierska, na którego froncie widnieje tablica umieszczona 10 lat temu, w 25. rocznicę powstania "Solidarności".

- Cieszymy się bardzo z tak licznego uczestnictwa, zwłaszcza zaś z dużej reprezentacji młodzieży - zauważył Jan Myszka, przewodniczący Międzyzakładowej Organizacji Związkowej NSZZ "Solidarność" Siarkopolu. - Po raz pierwszy w naszym rajdzie uczestniczy prezydent Tarnobrzega, który postanowił spróbować swoich sił i świętować razem z nami. Dzisiejsza eskapada ma szczególny wymiar, gdyż 35 lat temu została powołana do życia "Solidarność". Symbol owego 35-lecia widoczny jest na koszulkach, które otrzymali wszyscy uczestnicy, a ufundowane zostały przez organizatorów przy wsparciu licznych sponsorów.

Uczestnicy tuż po godz. 14 wyruszyli ul. Sienkiewicza do ul. Sikorskiego, skąd ścieżką rowerową udali w kierunku Jeziora Tarnobrzeskiego, w okolicach którego zatrzymywali się przy kapliczce św. Barbary przy Kopalni "Machów", następnie przy pomniku Ofiar Wypadków przy Pracy w Tarnobrzeskim Zagłębiu Siarkowym, stojącym przed siedzibą KiZPS Siarkopol w Machowie, następnie przy obelisku upamiętniającym ofiary katastrofy smoleńskiej. Rajd zakończył się przy pomniku bł. ks. Jerzego Popiełuszk przy klasztorze ojców dominikanów, gdzie wszyscy zgromadzeni pomodlili się w intencji ludzi pracy.

Świętowanie zaś zakończył wieczorny piknik z grillem na terenach zielonych nad Wisłą.