Zapachniało szkołą

ac

|

Gość Sandomierski 35/2015

publikacja 27.08.2015 00:00

Darmową watę cukrową i popcorn rozdawano bez ograniczeń.
Były też kiermasz książek i gadające kosze na śmieci,
które przygotowali pracownicy Spółdzielczego Domu Kultury.

Najlepsi w żonglerce z piłkarzami Stali Najlepsi w żonglerce z piłkarzami Stali
Andrzej Capiga /Foto Gość

Było gwarno i wesoło. Uczestnicy ­– młodsi i starsi – zarówno kilkuletni Marcel, który zagrał mecz z piłkarzami Stali Stalowa Wola, jak i Janusz Madurski, pan pod sześćdziesiątkę, który wybrał wygodny fotel przy letniej czytelni zorganizowanej przez Miejski Dom Kultury – przyznali, że wspaniale się bawili.
Było to pierwsze zakończenie wakacji zorganizowane przez miasto we współpracy z Miejskim Ośrodkiem Sportu i Rekreacji na jego przestronnych obiektach. Na długo przed rozpoczęciem imprezy zjawili się pierwsi chętni do wzięcia udziału w treningu z piłkarzami Stali Stalowa Wola. Była rozgrzewka, mecz, a na koniec rzuty karne i żonglerka piłką. – Szybko odpadłem, ale i tak jestem bardzo zadowolony. Dostałem nagrodę pocieszenia – klubową smycz – mówi Paweł, który strzelał rzuty karne. Te najlepiej wykonywali Marcel i Oskar, którzy zostali obdarowani klubowi proporczykami. 


Dostępna jest część treści. Chcesz więcej? Zaloguj się i rozpocznij subskrypcję.
Kup wydanie papierowe lub najnowsze e-wydanie.