To jedna z najmłodszych wspólnot zakonnych w naszej diecezji mająca charakter kontemplacyjno-czynny. Gdy jedna z sióstr podejmuje działania na zewnątrz, reszta wspólnoty wpiera ją modlitwą.
We wspólnotowej kaplicy przechowywane są relikwie św. Marii od Jezusa Ukrzyżowanego
ks. Tomasz Lis /Foto Gość
Miejscem narodzin wspólnoty była Ukraina, a konkretnie Gródek Podolski, gdzie pracę podjął ks. Stanisław Kozioł. Organizując na początku lat 90. ubiegłego wieku rekolekcje dla rodzin i ludzi młodych, zaszczepił w nich ducha odnowy religijnej. Wokół charyzmatycznie działającego kapłana rozpoczęła początkowo działalność grupa osób świeckich, które tworzyły wspólnotę modlitewną wspierającą działania rekolekcyjne i organizującą spotkania modlitewne.
Jedne dla drugich
– Na samym początku w małym domku zamieszkały trzy pierwsze siostry, ja byłam ostatnią, która dołączyła. Pamiętam, że kaplica służyła podczas dnia za miejsce modlitwy, a nocą za sypialnię, gdzie rozkładałyśmy na podłodze materace. Potem dopiero, rozpoczynając postulat, zamieszkałyśmy w większym domu – opowiada s. Helena. Pierwszą wspólnotę formowała siostra nazaretanka, która wprowadzała siostry w ducha życia zakonnego. – Można powiedzieć, że nasza wspólnota wtedy się krystalizowała.
Dostępna jest część treści. Chcesz więcej?
Zaloguj się i rozpocznij subskrypcję.
Kup wydanie papierowe lub najnowsze e-wydanie.