Czyż nie jesteście szczęśliwe?

ks. Tomasz Lis

|

Gość Sandomierski 25/2015

publikacja 18.06.2015 00:00

– Jesteśmy jak drzewo pełne gałęzi, którymi ogarniamy przeróżne pola działalności ewangelizacyjnej i charytatywnej – mówi s. Iwona, przełożona domu w Gorzycach.

 Na zakonnym medalionie wybite są krzyż i trzy litery: JMJ Na zakonnym medalionie wybite są krzyż i trzy litery: JMJ
ks. Tomasz Lis /Foto Gość

Aby trafić do sióstr Świętej Rodziny z Bordeaux w Gorzycach, nie trzeba wypatrywać żadnego szczególnego budynku, tylko zwykłego, rodzinnego domu z ogródkiem. I choć siostry przybyły do pracy w parafii dopiero kilka lat temu, tutaj każdy zna je już doskonale. – Jedna z nas uczy w szkole, druga zajmuje się zakrystią, trzecia kancelarią parafialną oraz odwiedza osoby starsze i chore w domu św. Alberta – wymienia siostra Iwona.

Dostępna jest część treści. Chcesz więcej? Zaloguj się i rozpocznij subskrypcję.
Kup wydanie papierowe lub najnowsze e-wydanie.