Franciszkanie w prostej linii

ks. Tomasz Lis

|

Gość Sandomierski 15/2015

publikacja 09.04.2015 00:00

Zachowali pierwotny strój i regułę. W Polsce franciszkanie obserwanci od wezwania pierwszego krakowskiego klasztoru – św. Bernarda ze Sieny nazywani są bernardynami.

 Trofea ojca Ezechiela, wywalczone w piłkarskich zawodach Trofea ojca Ezechiela, wywalczone w piłkarskich zawodach
ks. Tomasz Lis /Foto Gość

Nie jest łatwo zgadnąć, których zakonników z rodziny franciszkańskiej mamy nazywać konwentualnymi, których kapucynami, a których po prostu franciszkanami. Bracia zakonni w brązowych habitach, z klasycznym kapturem i przepasani prostym sznurem wskazują, że to właśnie oni są najbardziej radykalną rodziną franciszkanów.

Dostępna jest część treści. Chcesz więcej? Zaloguj się i rozpocznij subskrypcję.
Kup wydanie papierowe lub najnowsze e-wydanie.