Niezłomny pasterz

ac

|

Gość Sandomierski 10/2015

publikacja 05.03.2015 00:00

– Arcybiskup Ignacy Tokarczuk postępował jak ojciec. Na wzór Boga Ojca. Bo tak powinien sprawować swoją misję każdy pasterz: jak ojciec prowadził, nauczał, uświęcał i wytyczał kierunek. Zarzucano mu czasami zbytni rygoryzm, ale była to konsekwencja pasterskiej miłości do Kościoła i ludu, który mu został powierzony – powiedział ordynariusz sandomierski bp Krzysztof Nitkiewicz.

2 grudnia 1973. Poświęcenie kościoła w Stalowej Woli.  Z lewej abp Ignacy Tokarczuk 2 grudnia 1973. Poświęcenie kościoła w Stalowej Woli. Z lewej abp Ignacy Tokarczuk
reprodukcja Andrzej Capiga /Foto Gość

W 2014 r. minęła 20. rocznica nadania tytułu honorowego obywatela Stalowej Woli abp. dr. Ignacemu Tokarczukowi. Obecny rok przynosi zaś 50. rocznicę mianowania go przez papieża Pawła VI biskupem diecezji przemyskiej. – Te daty są inspiracją dla przypomnienia współczesnym, szczególnie młodemu pokoleniu, tej jakże ważnej osoby, zasłużonej nie tylko dla dzisiejszej Stalowej Woli, Podkarpacia, ale również KUL. W ten sposób wpisujemy się również w cykl przygotowań do jubileuszu 200-lecia diecezji sandomierskiej – powiedział, witając uczestników sesji poświęconej abp. Ignacemu Tokarczykowi, prof. KUL ks. dr hab. Roman B. Sieroń.

Dostępna jest część treści. Chcesz więcej? Zaloguj się i rozpocznij subskrypcję.
Kup wydanie papierowe lub najnowsze e-wydanie.