Jedni postawili na sport, ekologię lub warsztaty artystyczne, inni wyjechali nad jeziora lub na szlak warownych zamków. Blisko 250 osób wypoczywało na nietypowych wakacjach z Bogiem.
Konna wyprawa w nieznane
Archiwum prywatne
Każdy mógł wybrać to, co mu najbliższe. Miłośnicy zmagań sportowych – turnus, na którym mogli doskonalić swoje umiejętności. Ci o duszy artysty – turnus, na którym mogli poznać arkana teatru czy plastyki. Jeszcze inni mogli poznać tajniki przyrody na turnusie ekologicznym.
Dostępna jest część treści. Chcesz więcej?
Zaloguj się i rozpocznij subskrypcję.
Kup wydanie papierowe lub najnowsze e-wydanie.