Bigos w Grębowie

Iwona Rożek

publikacja 04.08.2014 23:05

Po długim i wyczerpującym marszu stalowowolscy pielgrzymi dotarli do Tarnobrzega. Oto krótka relacja ze szlaku jednej z pątniczek i mała galeria zdjęć.

W drodze do Tarnobrzega W drodze do Tarnobrzega
Pątnicy dzielnie znieśli wysokie temperatury
Iwona Rożek

Dotarliśmy do Tarnobrzega. Jesteśmy na kwaterach. Piękny, słoneczny, ciepły dzień spędzony w drodze. Temperatura na pewno przekraczała 40 stopni w słońcu.

Bardzo mile i serdecznie byliśmy witani przez ludzi czekających przy drodze, na chodnikach. Kilka postojów, na które nie mogliśmy się doczekać, litry wypitej wody. A poza tym wszystko normalnie. Na konferencji padło kilka mądrych zdań do przemyślenia. Były modlitwy, różaniec i moja ulubiona Koronka do Miłosierdzia Bożego.

Grębów przywitał nas wspaniałym bigosem. Były nawet ciastka i pączki. Dzięki za cały ten dzień. Nie wiedzieliśmy, że tak daleko jest ze Stalowej Woli do Tarnobrzega. Na kwaterę trafiliśmy do bardzo miłej pani Krysi, która bardzo szczerze i serdecznie nas przyjęła.