Święta Anna w nowym blasku

ks. Tomasz Lis

publikacja 27.07.2014 21:57

Zakończył się kolejny etap renowacji sandomierskiej katedry. Odrestaurowany został boczny ołtarz z obrazem św. Anny znajdujący się na ścianie zachodniej świątyni.

Zakończono renowację ołtarza św. Anny Zakończono renowację ołtarza św. Anny
Bazylika katedralna w Sandomierzu
ks. Tomasz Lis /Foto Gość

Podsumowanie prac konserwatorskich i poświęcenie odnowionego ołtarza odbyło się podczas Mszy św. pod przewodnictwem bp Krzysztofa Nitkiewicza z udziałem bp seniora Edwarda Frankowskiego we wspomnienie liturgiczne św. Anny i Joachima.

Podczas homilii biskup ordynariusz odniósł się do rodziny jako miejsca przekazu wiary, kształtowania sumienia, edukacji i formacji młodego człowieka. Biskup podkreślał, że to właśnie w rodzinie w sercu młodego człowieka kształtują się najszlachetniejsze ideały i budzi konkretne powołanie. Wskazywał, że właśnie rodzina pomimo współczesnych trudności i niebezpieczeństw nadal ma być nadal szkołą wiary i drogą do odkrycia wielkości Bożej miłości.

Na zakończenie wspólnej modlitwy biskup poświęcił odrestaurowany ołtarz. Następnie przybliżono historię powstania ołtarza oraz jego wyraz artystyczny. Siostra Elżbieta Kowacz NMPN przedstawiła wymiar i znaczenie rodziny w ujęciu biblijno-pastoralnym, zaś konserwatorzy prowadzący prace renowacyjne przedstawili zakres wykonanych prac.

- We współczesnych opracowaniach możemy spotkań podwójną nazwę tego ołtarza: św. Anny oraz Najświętszego Serca Jezusowego. Wynika to z tego, że latach trzydziestych ubiegłego wieku umieszczono w ołtarzu obraz Juliusza Makarewicza przedstawiający Najświętsze Serce Jezusa. Od kilkunastu lat na skutek uszkodzenia zasuwy widoczny był tylko ten obraz. Dzięki podjętym pracom konserwatorskim na swoje miejsce powrócił obraz św. Anny, który był historycznie pierwotnym w tym ołtarzu – wyjaśnił ks. Zygmunt Gil, proboszcz parafii.

- Prace konserwatorskie przy ołtarzu trwały siedem miesięcy. Podzielone były na dwa etapy: konserwację techniczną i konserwację estetyczną. Prace prowadzone były w rzeszowskiej pracowni konserwacji zabytków. Na miejscu, w kościele pozostała tylko cokołowa cześć ołtarza, reszta została zdemontowana – wyjaśniał Marcin Gruszczyński, prowadzący prace konserwatorskie.

Ołtarz św. Anny wzniesiony został przy ścianie tęczowej, pomiędzy prezbiterium a kaplicą Najświętszego Sakramentu. Pomysł wyposażenia katedry w nowe, jednolite stylistycznie, wykonane w modnym stylu rokoka, ołtarze powstał już w 1768 r. podczas posiedzenia kapituły katedralnej. Ołtarz powstał w latach 1771-1773 w warsztacie lwowskiego mistrza Macieja Polejowskiego. Oprócz ołtarza św. Anny wzniesiono siedem ołtarzy bocznych. Dwa największe, najbardziej strzeliste ołtarze Matki Boskiej i św. Anny przy ścianie tęczowej, a pozostałe nieco mniejsze umieszczono przy filarach nawy.

W polu głównym ołtarza znajduje się obraz z wizerunkiem św. Anny. Przedstawiona jest tutaj, jako Matka małej Maryi wraz z mężem Joachimem trzymającym dziecko na ręku. Jest to bardzo rzadkie przedstawienie św. Anny, kompozycja symbolizuje prezentację, oddanie Bogu swojej córki przez Joachima. Obraz należy do starszego wyposażenia katedry, pochodził zapewne z wcześniejszego ołtarza. Drugim obrazem umieszczonym w górnej części ołtarza jest obraz Anioła stróża. - Ołtarz zachował się w złym stanie technicznym. Znaczna powierzchnia oryginalnej warstwy marmoryzacji nie zachowała się, głównie w górnej lewej części ołtarza. Została przemyta lub przetarta bądź uległa zniszczeniu z przyczyn zewnętrznych np. źle zabezpieczonego dachu. Podobny stan zachowania dotyczy znacznych powierzchni złoconych. Warstwa złota wraz z zaprawą uległa degradacji: spękaniu i kruszeniu się. Na ołtarzu widoczne były co najmniej dwie wcześniejsze renowacje ołtarza. Przeprowadzono je prawdopodobnie w XIX w. i 2 połowie XX w. Niezrachowane fragmenty polichromii zostały namalowane od nowa, w kolorystyce i formie odbiegającej od oryginału. Złocenia, podczas historycznych renowacji zostały zrekonstruowane z użyciem szlakmetalu, czyli nieszlachetnej folii imitującej złoto oraz częściowo z użyciem srebra polerowanego i złotego laserunku. Cała powierzchnia marmoryzowanej struktury ołtarza pokryta była grubą warstwą werniksu żywicznego damarowego, który z czasem ściemniał i przybrał barwę żółtobrązową. Stąd oryginalnie jasna i wyrazista w formie kolorystyka ołtarza była zafałszowana czy wręcz nieczytelna – tłumaczył konserwator.

Konserwatorzy podkreślali, że same obrazy św. Anny i Anioła Stróża były mocno przemalowane. Na powierzchni widoczne były reperacje w postaci kitów i uzupełnień płótna i zaprawy podkładowej kredowej. - Podczas wcześniejszej, prawdopodobnie XX wiecznej konserwacji obraz św. Anny był zdublowany na nowe podobrazie płócienne, tzn. oryginalne płótno naklejone zostało na nowe lniane płótno. Dublaż okazał się stabilny i pozostawiono go bez ingerencji. Obraz Aniołów stróżów został naklejony na deski struktury zwieńczenia w czasie powstania ołtarza, z użyciem dość mocnego spoiwa. Podczas obecnych prac konserwatorskich zdecydowano o rozdublowaniu, czyli odklejeniu go od desek, stanowiących zagrożenie dla płótna obrazu przez napięcia, jakim ulega przy różnicy wilgotności powietrza. Podczas prowadzonych prac obraz Anioła Stróża odjęto od desek ołtarza, zdublowano na nowe podobrazie płócienne. Z obu obrazów św. Anny i Anioła Stróża usunięto przemalowania, retusze, wtórne werniksy, uzupełniono ubytki zapraw i ubytki warstwy malarskiej metodą punktowania – wyjaśnił M. Gruszczyński.

- Prace konserwatorskie zostały sfinansowane przez prałatów i kanoników Kapituły Katedralnej w Sandomierzu. Prowadzone prace renowacyjno-konserwatorskie w katedrze związane są odnowieniem katedry na jubileusz 200–lecia powstania Diecezji Sandomierskiej.