Na lasowiacką nutę

Marta Woynarowska

publikacja 20.07.2014 21:07

W Cyganach odbyły się już VII Dni Kultury Lasowiackiej. W sobotnie i niedzielne popołudnie mieszkańcy wioski oraz okolicznych miejscowości bawili się przy dźwiękach starych melodii lasowiackich, posilając się miejscowymi smakołykami – kapustą z kaszą jaglaną i grzybami oraz pieczoną dziczyzną.

Na lasowiacką nutę Natalia Łagowska zdobyła pierwszą nagrodę w kategorii gimnazjalistów Marta Woynarowska /Foto Gość

– W sobotę na scenie odbyły się przesłuchania konkursowe „Pieśń ludowa w wykonaniu dziecka” – informowała Halina Ordon z Centrum Kultury Lasowiackiej w Cyganach, a jednocześnie kierowniczka Zespołu Ludowego „Cyganianki”. – Okazało się, że jury, w którym zasiedli Janusz Sędka, jako przewodniczący, Teresa Walska i Janina Piechota, miało problem z wyłonieniem laureatów, poziom był bowiem bardzo wyrównany. Ostatecznie pierwszą nagrodę otrzymał Andrzej Kosmala, drugą (dwie równorzędne) – Magdalena Zbyta oraz duet Jakub i Michał Wąsikowie, trzecią zaś Gabriela Chłopek. W kategorii gimnazjaliści zwyciężyła Natalia Łagowska, która ujęła jury wykonaniem starej pieśni utrzymanej w gwarze lasowiackiej. Wyróżnienia zaś przypadły: Patrycji Białas, Kamilowi Chłopkowi, Michałowi Kwaśnikowi, Kamilowi Partyce oraz Bartłomiejowi Rożkowi.

W sobotę zorganizowane zostały także warsztaty rękodzieła artystycznego dla dzieci, poprowadzone przez Janinę Piechotę, podczas których najmłodsi uczyli się wykonywania lasowiackich wycinanek.

W niedzielę zaś na scenie w koncercie galowym wystąpili laureaci konkursu, którym nagrody wręczył burmistrz Miasta i Gminy Nowa Dęba Wiesław Ordon oraz kapele i zespoły ludowe z okolicznych miejscowości, w tym naturalnie także „Cyganianki” oraz „Rutki” i „Koniczynki” działające przy Centrum Kultury Lasowiackiej w Cyganach.

Swoimi osiągnięciami plastycznymi pochwaliły się uczestniczki warsztatów rękodzielniczych w CKL panie Barbara Zych oraz Teresa Walska. – W każdą środę mamy w centrum zajęcia rękodzielnicze, na których poznajemy nowe techniki i doskonalimy swój warsztat – mówiła Barbara Zych. – Większość wystawionych przeze mnie prac powstała podczas warsztatów w Centrum Kultury Lasowiackiej. Kiedy przygląda się różnokolorowym storczykom, aż trudno uwierzyć, że to kwiaty z krepiny, ulubionego materiału pani Barbary. – Nie lubię bibuły, ponieważ jest bardzo miękka i wiotka, trudniej jest więc z niej ukształtować żądaną formę. Krepina natomiast jest zdecydowanie twardsza i pozwala na łatwe formowanie – wyjaśniła. Pani Barbara zdradziła również, że zdolności plastyczne i zamiłowanie do rękodzieła odziedziczyła najpewniej po swojej babci.

Jeżeli były kwiaty, to nie mogło zabraknąć flakonów, dzbanów, jako niezbędnych dodatków. Całe bogactwo form, kolorów, wielkości można było podziwiać w kramie Teresy Walskiej. – Wszystkie te dzbanki, figurki wykonałam z wikliny papierowej, którą odkryłam przypadkowo całkiem niedawno – wyjaśniła pani Teresa. – Chciałam zrobić koszyk z tradycyjnej wikliny. Zebrałam jej trochę w polach i postanowiłam sprawdzić w internecie, jak należy ją wyplatać. Natrafiłam wówczas na informację o wiklinie papierowej. Zaciekawiło mnie to i tak zaczęła się moja, już dwuletnia przygoda z tym materiałem. Wykorzystuje się różny papier, w tym przede wszystkim gazetowy, który następnie maluje się farbą akrylową. Motywy kwiatowe widoczne na dzbankach zaś to decoupage serwetkowy.

Prace pani Teresy oraz innych uczestniczek warsztatów CKL prezentowe są na różnego rodzaju kiermaszach, targach, spotkaniach z kulturą ludową. – Braliśmy udział w jarmarkach w Rzeszowie, Tarnobrzegu, Nowej Dębie. W tym roku byliśmy już w Bojanowie. I tak z roku na rok rozwijamy swoją działalność – dodała Teresa Walska, która należy również do Zespołu Ludowego „Cyganianki”. Pani Teresa nie może narzekać na brak pracy, jej wyroby cieszą się bowiem dużym zainteresowaniem. – Mam bardzo dużo zamówień, w tym od osób prywatnych, które chcą ofiarować moje prace jako prezenty – wyjaśniła artystka.

Mimo upalnej pogody, mieszkańcy Cygan i innych miejscowości przyszli, by nie tylko delektować się smakowitościami ale przede wszystkim muzyką i tańcami ludowymi. – Nie wyobrażam sobie, że mogłoby nie być tej imprezy – podsumowała jedna z mieszkanek Cygan.         

Organizatorami VII Dni Kultury Lasowiackiej były Samorządowy Ośrodek Kultury w Nowej Dębie oraz Centrum Kultury Lasowiackiej w Cyganach.