Pod gruszę czy do kurortu?

ks. Tomasz Lis, Marta Woynarowska

|

Gość Sandomierski 28/2014

publikacja 10.07.2014 00:00

Wypoczynek. Chyba odeszła już do lamusa istniejąca jeszcze całkiem niedawno forma spędzania wolnego czasu, gdy rodzina zabierała koce, prowiant i wyruszała nad rzekę lub pobliski zalew wodny, by wspólnie spędzić wolne popołudnie.

Jezioro Tarnobrzeskie  to żeglarski raj Jezioro Tarnobrzeskie to żeglarski raj
Bogdan Myśliwiec

Dziś, zarówno w codziennym, pracowitym życiu, jak i w wolnym czasie stawiamy coraz większe wymagania. Szukamy wygodnych apartamentów, ciekawych propozycji agroturystycznych, by spędzić wymarzony urlop i szkolne wakacje. I choć z sentymentem wspominamy czasy namiotowych wypadów, dziś mało kogo stać na to, by pokusić się na tak ekstremalny wypoczynek.

Dostępna jest część treści. Chcesz więcej? Zaloguj się i rozpocznij subskrypcję.
Kup wydanie papierowe lub najnowsze e-wydanie.