Cała para w gaz

Andrzej Capiga

|

Gość Sandomierski 20/2014

publikacja 15.05.2014 00:00

Największa w Polsce elektrociepłownia gazowo- -parowa powstaje u nas. Elementy do niej są tak duże, że ich transport odbywa się Wisłą.

Budowa zaawansowana jest już w 70 proc. Budowa zaawansowana jest już w 70 proc.
Andrzej Capiga /GN

Są z tym problemy, bo stan wody jest niski i barki ugrzęzły pod Dęblinem. Rozważa się przewiezienie turbin transportem kołowym. – Przewiezienie turbin lądem będzie wymagało demontażu znaków drogowych. Ładunek wieziony do Stalowej Woli ma bowiem olbrzymie rozmiary; cztery metry wysokości i ponad pięć metrów szerokości. Waga najcięższego elementu, czyli generatora, to aż 310 ton – wylicza Piotr Zborowski, prezes zarządu Elektrociepłowni „Stalowa Wola”.

Dostępna jest część treści. Chcesz więcej? Zaloguj się i rozpocznij subskrypcję.
Kup wydanie papierowe lub najnowsze e-wydanie.