Dobrze nad Wisłą

ks. Tomasz Lis

publikacja 25.01.2014 13:13

W Gminnym Ośrodku Kultury w Zawichoście odbyło się noworoczne spotkanie samorządowców i mieszkańców miasta i gminy. Podsumowano działania i nakreślono nowe plany.

Statuetka bł. Salomei Statuetka bł. Salomei
Nagrodę odebrały dzieci laureatki
ks. Tomasz Lis /GN

W spotkaniu wzięli udział biskup Krzysztof Nitkiewicz, przedstawiciele Urzędu Marszałkowskiego Województwa Świętokrzyskiego, władze powiatowe, przedstawiciele instytucji i organizacji społecznych, mieszkańcy oraz członkowie zespołów folklorystycznych i muzycznych z regionu.

Spotkanie otworzyły występy młodych zawichojskich artystów, którzy prezentując swoje talenty, wprowadzili zebranych w świat sztuki poprzez śpiew i muzykę. Towarzyszyli im śpiewacy z zespołu folklorystycznego Linowianie.

Spotkanie było oparte na rozważaniu o stereotypowych wadach narodowych na podstawie myśli Rafała Ziemkiewicza „Siedem polskich grzechów głównych”. Podczas swojego wystąpienia Tomasz Siwek, burmistrz Miasta i Gminy, podsumował miniony rok, przedkładając zrealizowane zamierzenia, osiągnięcia mieszkańców oraz nakreślając zebranym plany, które samorządowcy chcą realizować w nadchodzącym czasie, aby rozwijać miasto i całą jego infrastrukturę. Burmistrz podkreślał duże możliwości i talenty, które drzemią w mieszkańcach, wskazując, że trzeba je koniecznie pielęgnować i rozwijać.

Podczas spotkania wręczono zawichojskie wyróżnienie dla najbardziej zasłużonej osoby dla gminy. W tym roku statuę bł.j Salomei otrzymała Janina Ośka z Linowa, matka szesnaściorga dzieci, które wychowała w niezwykle trudnych warunkach, nie szczędząc sił na wykształcenie i wychowanie potomstwa. W imieniu matki nagrodę odebrało ośmioro spośród dzieci, które wyraziły wdzięczność za docenienie macierzyńskiego trudu matki, nie kryjąc przy podziękowaniach wzruszenia. Matce pogratulował bp Krzysztof Nitkiewicz i złożył społeczności Zawichostu życzenia Bożego błogosławieństwa w nowym roku.

Wspólne spotkanie zakończył koncert noworoczny w wykonaniu sopranistki Renaty Johnson-Wojtowicz oraz tenora Piotra Szpary, którym akompaniował Ryszard Marchewka.