Fala zniszczeń, fala nadziei

ks. Tomasz Lis

|

Gość Sandomierski 46/2013

publikacja 14.11.2013 00:00

Ostatnia powódź dotknęła większą część parafii, w tym kościół i klasztor dominikanek. Dzięki pomocy rzeszy ludzi prawie nie ma już po niej widocznych śladów... prócz przykrych wspomnień.

 Odnowione wnętrze kościoła Odnowione wnętrze kościoła
ks. Tomasz Lis /GN

Historia nadwiślanej wspólnoty sięga już początku XIII w., kiedy to erygowaną w 1215 r. parafię włączono do archidiecezji krakowskiej. Stare kroniki podają, że wieś została zniszczona przez Tatarów zdobywających Sandomierz oraz podczas wojen szwedzkich, kiedy to spalono dwór Tarnowskich, w którym schronienie w czasie „morowego powietrza” miał znaleźć król Zygmunt I Stary wraz z rodziną i najbliższym dworem.

Dostępna jest część treści. Chcesz więcej? Zaloguj się i rozpocznij subskrypcję.
Kup wydanie papierowe lub najnowsze e-wydanie.