Epitafium dla dobrodzieja

Ks. Tomasz Lis

|

Gość Sandomierski 21/2012

publikacja 25.05.2012 00:29

Nosząca nazwę po Bidzińskich, dawnych magnackich właścicielach, miejscowość może poszczycić się kościołem, który swoim rokokowym wystrojem przypomina sandomierską katedrę.



Rokokowe wnętrze kościoła 
Rokokowe wnętrze kościoła
zdjęcia ks. Tomasz Lis

Obecny murowany kościół to druga w dziejach parafii świątynia (według podań, pierwsza drewniana stała niedaleko figury św. Barbary). Smukła sylwetka kościoła wyróżnia się w okolicy. Surowość zewnętrznych murów nie zapowiada wyjątkowo ciekawego wnętrza. Bogato zdobione ołtarze i rokokowy styl wzorowane były na wystroju sandomierskiej katedry.


Szlacheckie korzenie


– Bidzińska parafia należy do najstarszych w regionie. Jej historia sięga korzeniami średniowiecza. Gdy pierwszy kościół uległ zniszczeniu, na początku XVIII w. właściciele tych ziem, Bidzińscy, ufundowali nową, już murowaną – tłumaczy ks. Józef Gut, proboszcz.
Swój bogaty wystrój świątynia zawdzięcza opiece bogatych dobrodziejów i miejsco-
wej szlachty. Ich epitafia zapeł-niają ściany kościoła.

Dostępna jest część treści. Chcesz więcej? Zaloguj się i rozpocznij subskrypcję.
Kup wydanie papierowe lub najnowsze e-wydanie.