Tak w skrócie zatytułowana jest wystawa, którą można już oglądać w Galerii Malarstwa Alfonsa Karpińskiego w Stalowej Woli.
Prezentowane są na niej po raz pierwszy najcenniejsze dzieła sztuki ze zbiorów Muzeum Katolickiego Uniwersytetu Lubelskiego. W 3 muzealnych salach umieszczono około 80 prac polskich artystów, którzy tworzyli na przełomie XIX i XX w. - w tym Jacka Malczewskiego i jego syna Rafała Malczewskiego, Józefa Chełmońskiego, Józefa Mehoffera, Włodzimierza Tetmajera, Stanisława Kamockiego, Józefa Pankiewicza oraz Leona Wyczółkowskiego - oraz przedstawicieli szkół: włoskiej, flamandzkiej, holenderskiej oraz niemieckiej. To dzieła m.in. Francesca Rizzo da Santacroce, Martena van Valckenborcha, Abrahama Storcka czy Jana Molenaera II.
Jest także kilka anonimowych, ale bardzo interesujących obrazów, w tym także o tematyce religijnej. Na przykład olej na płótnie włoskiego lub flamandzkiego malarza z XVIII w. pt. Opłakiwanie Chrystusa”. Wyróżnia się również praca pt. „Ecce Homo”, niderlandzkiego artysty Juana de Flandesa, tworzącego na przełomie XVI i XVI wieku, pokazująca jeden z epizodów pasji Chrystusa - wystawienie Go na publiczny osąd ludu po biczowaniu i koronowaniu cierniem.
Najmniejszym, ale najcenniejszym eksponatem jest praca Jana Matejki, ołówek na papierze, a jest to studium postaci żołnierza z ołtarza głównego autorstwa Wita Stwosza w kościele Mariackim w Krakowie. Zwraca także uwagę obraz Włodzimierza Tetmajera pt. „Święcone w Bronowicach”.
Wystawę urozmaicają liczne wyroby rzemiosła artystycznego - porcelany z najsłynniejszych manufaktur w Miśni, Wiedniu, Berlinie oraz szkła ze śląskich i czeskich wytwórni, w tym pamiątkowy medalion na stulecie urodzin Fryderyka Schillera.
Wystawę można oglądać w Galerii Malarstwa A. Karpińskiego przy ul. Rozwadowskiej w Stalowej Woli od 28 stycznia do 16 czerwca br.