W uroczystość odpustową ku czci św. Maksymiliana Marii Kolbego biskup sandomierski Krzysztof Nitkiewicz poświęcił wystrój ołtarza głównego kościoła parafialnego w Rytwianach.
Centralnym punktem uroczystości była Msza św., której przewodniczył bp Nitkiewicz. Wraz z ordynariuszem Mszę św. celebrowali ks. Sławomir Machowski, proboszcz parafii, oraz dziekan i kapłani z dekanatu staszowskiego. Na wspólnej modlitwie obecni byli strażacy, dzieci komunijne, młodzież oraz licznie zgromadzeni parafianie.
Biskup Nitkiewicz mówił w kazaniu o świadectwie św. Maksymiliana Kolbego oraz innych męczenników. - Znakiem rozpoznawczym chrześcijańskiego męczeństwa jest miłość podobna do miłości Chrystusa, który kieruje do nas wezwanie: "Miłujcie się wzajemnie, tak jak Ja was umiłowałem". Powinniśmy wznosić się ponad własne ambicje i pragnienia, by przyjąć wolę Bożą i wyjść naprzeciw potrzebom bliźniego. Święty Maksymilian kochał właśnie w ten sposób. Kochał przez całe swoje życie. Jego decyzja o pójściu do bunkra głodowego za współwięźnia w Auschwitz była owocem konsekwentnego podążania za Chrystusem. Wielkie czyny nie rodzą się przypadkowo, lecz wyrastają z małych okruchów dobra. Jeśli ktoś stawia Jezusa ponad wszystkim, jeśli stara się Go naśladować, żyje jednocześnie dla innych - powiedział kaznodzieja.
Wspomniał następnie o ponad 300 milionach chrześcijan, którzy są prześladowani w różnych częściach świata, wzywając zebranych do solidarności z tymi współczesnymi męczennikami. - O ile również w Europie narasta wrogość do chrześcijaństwa, szczególnie do Kościoła katolickiego, skala przemocy jest zdecydowanie mniejsza. Można jednak przypuszczać, że będzie ona narastała, co zapowiadają już niektórzy politycy i liberalne media. Czy jesteśmy gotowi na tę próbę? Czy nie damy się przekupić lukratywnymi obietnicami albo dla świętego spokoju machniemy ręką? Czy będziemy mieli odwagę zaprotestować przeciwko deptaniu porządku ustanowionego przez Boga i ograniczaniu wolności religijnej? Jestem przekonany, że solidność naszej wiary zależy od siły miłości, która jest w tobie i we mnie, w diecezji i w parafii. Miłości na podobieństwo Chrystusa oraz na miarę wielkich męczenników. Ona wyraża się w poświęceniu, w duchu służby, w przebaczeniu i dawaniu nadziei. W ten sposób dolewamy oliwy do lampy naszej wiary, aby bez względu na okoliczności płonęła żywym płomieniem - powiedział biskup.
Na zakończenie Eucharystii ordynariusz poświęcił figury Matki Bożej i patrona parafii św. Maksymiliana Marii Kolbego. Następnie odbyła się odpustowa procesja eucharystyczna wokół świątyni.
Kościół parafialny pw. św. Maksymiliana Kolbego zbudowany został w latach 2000-2002 według projektu inż. Adama Abrama. Świątynię konsekrował bp Nitkiewicz 14 sierpnia 2011 roku. Jest ona tradycyjną, ceglaną budowlą, z wieżą na froncie oraz czterospadowym dachem przyczółkowym. Zawiera w sobie pewne elementy modernizmu. Klasyczny wygląd kościoła utrzymany jest dzięki układowi prezbiterium, szerszej, lecz niższej nawy poprzecznej, wieżyczki nad skrzyżowaniem dachu oraz wieży z prostokątnymi okienkami u góry i ostrosłupowym dachem. Zawiera ona w przyziemiu wspartą na skośnych przyporach otwartą arkadę, pełniącą rolę przedsionka, z dwoma tradycyjnymi, prostokątnymi oknami po bokach.