Nowy numer 38/2023 Archiwum

Ludzie są najważniejsi

O programie obchodów Roku Pamięci Górników i Pracowników Tarnobrzeskiego Zagłębia Siarkowego mówi Zbigniew Buczek, wiceprezes oddziału Stowarzyszenia Inżynierów i Techników Górnictwa w Tarnobrzegu i wiceprzewodniczący komitetu organizacyjnego rocznicowych obchodów.

Marta Woynarowska: W tym roku, dokładnie 29 września, przypada 70. rocznica odkrycia przez prof. Stanisława Pawłowskiego z zespołem złóż siarki pod Tarnobrzegiem. Tę jakże ważną dla miasta datę tarnobrzeski oddział Stowarzyszenia Inżynierów i Techników Górnictwa oraz Uniwersytet Trzeciego Wieku postanowiły upamiętnić, wnioskując o ogłoszenie w mieście Roku Pamięci Górników i Pracowników Tarnobrzeskiego Zagłębia Siarkowego. Wysunęliście tym samym na pierwsze miejsce ludzi, nie zaś samo wydarzenie z 1953 r.

Zbigniew Buczek: Niewątpliwie odkrycie rodzimych złóż siarki było wydarzeniem bardzo ważnym, dającym miastu nowy potężny oddech, który zadecydował o jego przeobrażeniu z małego miasteczka do miasta średniej wielkości.

Niemniej nie byłoby to możliwe bez ludzi, którzy za tym wszystkim stali, poświęcając swoje siły, zdrowie, czasami nawet życie podczas wypadków. Robili to na potężną skalę i dlatego zasługują na upamiętnienie. Rocznica odkrycia będzie uczczona przy okazji, najważniejsi są bowiem ludzie pracujący w przemyśle siarkowym, którzy zostawili w nim swoje najlepsze lata i zdrowie.

Silny akcent położony jest także na edukację, zwłaszcza młodszych mieszkańców Tarnobrzega.

Chcielibyśmy, aby młodzi tarnobrzeżanie i mieszkańcy okolicznych miejscowości jak najwięcej skorzystali z tych obchodów poprzez uświadomienie sobie, w jakim miejscu na ziemi żyją, co ono kiedyś znaczyło, jak wielki był przemysł siarkowy i jak wiele wniósł do rozwoju regionu, a zwłaszcza Tarnobrzega. By zdali sobie sprawę, że piękne dzisiaj tereny wypoczynkowe w Jeziórku w gminie Grębów oraz Jezioro Tarnobrzeskie nie powstały samorodnie, ale dzięki wiedzy i pracy ludzi, którzy najpierw zbudowali w tych miejscach kopalnie, a później, likwidując je, zrekultywowali obszar zajmowany przez kombinat w sposób przyjazny dla środowiska.

Spotykając się, rozmawiając z dzisiejszymi mieszkańcami Tarnobrzega, jak oceniają Państwo ich wiedzę o tym, czym dla miasta było powstanie i działalność zakładów siarkowych?

Niestety z przykrością muszę stwierdzić, że młodzież oraz ci, którzy osiedlili się tutaj po likwidacji zagłębia, nie mają żadnej świadomości znaczenia przemysłu siarkowego dla rozwoju Tarnobrzega. Niejednokrotnie wypoczywając nad Jeziorem Tarnobrzeskim ze swoimi wnuczkami, słyszałem, jak ludzie mówili, że chyba była tutaj jakaś kopalnia, ale nie zdawali sobie sprawy, co dokładnie w tym miejscu funkcjonowało. Mieszkają w blokach, nie zastanawiając się, kto, kiedy i za czyje pieniądze je wybudował.

Program obchodów roku jubileuszowego jest bardzo bogaty i skierowany do każdego.

Wśród wielu zaplanowanych wydarzeń jednym z największych będzie piknik, który odbędzie się 16 września na pl. Bartosza Głowackiego. Zapraszamy wszystkich dorosłych mieszkańców Tarnobrzega na symboliczny górniczy poczęstunek – kiełbasę, bułkę i kufelek piwa, który będzie nawiązywał do zwyczajowej symbolicznej premii barbórkowej, wypłacanej pracownikom 4 grudnia. Zaprezentowane zostaną wówczas tradycje górnicze. W programie rocznych obchodów są także przewidziane prelekcje dla szkół i przedszkoli. Zaplanowana jest też konferencja naukowa poświęcona historii przemysłu siarkowego. Interesujące konkursy skierowane do dzieci i młodzieży przygotowują Biblioteka Pedagogiczna i Fundacja „Serce Lasowiackie” im. Barbary i Franciszka Mortków, która wspólnie z Katolickim Liceum Ogólnokształcącym i Publiczną Szkołą Podstawową im. św. Jana Pawła II 27 maja zapraszają na uroczystości łączące 430. rocznicę lokacji Tarnobrzega i 70. rocznicę odkrycia siarki. Tego samego dnia na placu Bartosza Głowackiego zostanie otwarta plenerowa wystawa fotograficzna przygotowana przez Muzeum Polskiego Przemysłu Siarkowego, oddział Muzeum Zamku Tarnowskich. Całoroczne obchody zakończymy Mszą św. 4 grudnia, czyli we wspomnienie św. Barbary, w kościele noszącym wezwanie patronki górników na os. Siarkowiec. Dopełnieniem jubileuszowych obchodów będą dwa filmy dokumentalne Aleksandra Dyla i Jakuba Palacza.

Z przemysłem siarkowym związał Pan swoje życie zawodowe.

W kopalniach pracowali moi rodzice. Po ukończeniu Akademii Górniczo-Hutniczej i ja dołączyłem do nich, otrzymując zatrudnienie jako górnik w kopalni otworowej w Jeziórku, gdzie przez wiele lat zajmowałem się wydobywaniem siarki. Kiedy zaś jej ceny na światowych rynkach zaczęły spadać i nastąpił czas zamykania kopalni, zostałem dyrektorem Przedsiębiorstwa Rekultywacji Terenów Górniczych Jeziórko w Tarnobrzegu, a potem, po jego połączeniu z Kopalniami Machów i Grzybów, objąłem stanowisko prezesa Kopalni Machów i na tym zakończyła się moja kariera – i górnicza, i zawodowa. Odszedłem na emeryturę. Zapamiętam na zawsze przyjazną atmosferę oraz dobre, chociaż ciężkie, nawet bardzo ciężkie warunki pracy. To były dobre lata.• marta.woynarowska@gosc.pl

« 1 »
oceń artykuł Pobieranie..

Wyraź swoją opinię

napisz do redakcji:

gosc@gosc.pl

podziel się

Zapisane na później

Pobieranie listy

Quantcast