W Niżańskim Centrum Historii i Tradycji trzej lokalni artyści - Urszula Olszowa, Adam Szybka i Natalia Turek - zaprezentowali swoje prace.
Dlaczego właśnie ikony? - Pracując wcześniej w gminie Jarocin poznałem Urszulę Olszową, która wówczas dopiero zaczynała swoją przygodę z pisaniem ikon. Potem zapoznałem się głębiej zarówno z jej twórczością, jak i samym pisaniem ikon w ogóle. Teraz uznałem, iż nadszedł czas, by pokazać ikony pisane przez kilku lokalnych artystów: z Niska, Tarnobrzega i Majdanu Golczańskiego. W efekcie powstała piękna i interesująca wystawa - wyjaśnił Radosław Maziarz, dyrektor Niżańskiego Centrum Kultury „Sokół” w Nisku.
Adam Szybka mieszka w Nisku, a rysowaniem i malowaniem zajmuje się od najmłodszych lat. Na wystawie prezentuje 12 prac, niektóre bardzo oryginalne.
- Nie piszę ikon, ale tworzę, najczęściej maluję, obrazy w konwencji ikon. Ikonami zainteresowałem się podczas wielokrotnych wypadów w Bieszczady. Zafascynowało mnie ich piękno i specyfika tworzenia, zakładająca pewną powtarzalność, dająca jednak przestrzeń dla wyrażenia siebie. Niektóre z prac maluję na nietypowych podłożach i przedmiotach, najczęściej jednak na drewnie, co daje ciekawy efekt przenikania sacrum i profanum. Myślę, iż wkrótce zajmę się także tradycyjnym ikonopisarstwem - mówił pan Adam.
Urszula Olszowa mieszka i tworzy w Majdanie Gorczańskim. Pisanie ikon to jej życiowa pasja. W NCHiT pokazuje 12 swoich prac i 9 córek - Karoliny i Marii.
- Ikonopisarstwa nie traktuję tylko jako sztukę, ale przede wszystkim jako miejsce spotkania z Bogiem i świętymi. Pięć lat temu razem z córkami wzięłam udział w warsztatach ikonopisania w Przemyślu. I od tego czasu tę sztukę doskonalimy - przyznała pani Urszula.
Wystawa będzie czynna do 29 kwietnia.
Więcej w papierowym wydaniu „Gościa Sandomierskiego” (nr 13 na 3 kwietnia br.)