Noc Bibliotek w lasowiackim stylu zorganizowała Miejska Biblioteka Publiczna w Stalowej Woli.
Jej uczestnicy mogli się na przykład dowiedzieć, co to jest krajka czy bartko.
- Krajka to dekoracyjny wyrób ludowy w postaci wzorzystych pasów bądź wstążek stosowany w strojach do przywiązywania w talii lub naszywany na brzegach spódnic, zapasek lub koszul. W kulturze lasowiackiej takimi krajkami kobiety przepasywały się w talii. Bartko zaś to proste urządzenie tkackie wykonane z cienkich drewnianych listewek - wyjaśnił Tomasz Gotkowski z MBP w Stalowej Woli.
Do tego była jeszcze rodzina gra terenowa „Czytanie wzmacnia lokalnie - zostań Lasowiakiem”, w której rozwiązując rebusy, łamigłówki i zadania można było zdobyć wiedzę o ludziach zamieszkujących niegdyś tereny wzdłuż Sanu.
- Grę ilustrowały fotografie domostw i sprzętów sprzed lat, a wykonane w Muzeum Kultury Ludowej w Kolbuszowej. Ci, którzy grę ukończyli, otrzymali na pamiątkę zestaw bibliotecznych gadżetów, a każdy, kto zjawił się w bibliotece, pamiątkową przypinkę i zakładkę - dodał pan Tomasz.
Na zielonym patio MBP czytelnicy wymalowali kredą lasowiackie serce.
- Mamy nadzieję, że dzięki imprezie przybliżyliśmy mieszkańcom miasta kulturę i historię Lasowiaków. To ważne, aby pamiętać o tych, którzy zamieszkiwali Równinę Tarnobrzeską i Płaskowyż Kolbuszowski, widły Wisły i Sanu. A gdyby ktoś chciał zgłębić wiedzę o Lasowiakach, zapraszamy po stosowną literaturę do naszych placówek - podsumowała Noc Bibliotek Ewa Biały, dyrektor Miejskiej Biblioteki Publicznej.