Najbardziej zachwycają biało-czarne zdjęcia Ze'eva Aleksandrowicza i Franza Stoedtnera, pokazujące Japonię w latach 30. ubiegłego wieku.
Widać na nich inną Japonię, wcale nie mniej ciekawą niż dziś. Fotografie pokazują mieszkańców Kraju Kwitnącej Wisi w codziennym życiu: przy pracy, w domu, podczas spotkania z przyjaciółmi, na targu czy też w świątyni. Widzimy dokładnie ich twarze i stroje.
Nie można przejść także obojętnie obok przedmiotów z czarnej i wiśniowej laki Aliski Lahusen. Plus współczesne wizerunki Japończyków w fotografiach Hiroha Kikaia.
To wszystko w trzech salach wystawowych w Galerii Malarstwa Alfonsa Karpińskiego.
Takie spojrzenie na odległą Japonię proponuje nam Muzeum Regionalne w Stalowej Woli, które przygotowało ekspozycję we współpracy z Muzeum Sztuki i Techniki Japońskiej "Manggha" w Krakowie.
- Muzeum zabiera widzów w niezwykłą podróż do Japonii, gdzie zobaczą porywające krajobrazy i architekturę, spotkają interesujących ludzi, poznają ich zwyczaje, codzienne życie i ulubione potrawy. Zbliżą się do tego fascynującego kraju poprzez rysunki, fotografie, rzeźby, drzeworyty, będące znakami zachwytu i refleksji - zachęca Magdalena Wielgocka z MR w Stalowej Woli.
O scenariusz i aranżację wystawy zadbała Anna Król, a koordynacją przygotowań zajęła się Aneta Garanty.
Wystawę można oglądać w Galerii Malarstwa Alfonsa Karpińskiego w Stalowej Woli przy ul. Rozwadowska 12 do 27 czerwca.