...tysięcy złotych odebrali przewodniczący trzech tarnobrzeskich osiedli.
Są to nagrody w konkursie nazwanym skrótowo „5, 10, 15”, jaki władze miasta wraz z przewodniczącymi wszystkich osiedli zaproponowali tarnobrzeżanom.
Trzy pierwsze osiedla, które odnotowały najwyższą frekwencję w II turze tegorocznych wyborów prezydenckich, miały być nagrodzone promesami. Oficjalne wręczenie odbyło się w domu osiedlowym w Nagnajowie, które zostało zwycięzcą, gdzie swój głos zdecydowało się oddać 78,68 procent uprawnionych mieszkańców. Kolejne dwa miejsca zajęły osiedla Piastów (73,95 procent) i Podłęże (73,60 procent).
Początkowo kwoty opiewały na 5, 10 i 15 tysięcy, ostatecznie zostały podwojone.
- Konkurs nazwany też „walką o frekwencje”
Stąd dzisiaj przewodniczący zarządu trzech zwycięskich osiedli - Lidia Napieracz, Damian Szwagierczak i Andrzej Sędka odebrali symboliczne czeki na 30, 20 i 10 tysięcy złotych.
- Na wygranie w głosowaniu na budżet obywatelski nie mamy żadnych szans, nawet gdybyśmy wykazali się 100-procentową frekwencją, gdyż jesteśmy zbyt mały osiedlem. Pieniądze z pewnością zostaną dobrze wykorzystane. Naturalnie wysłuchamy głosów i sugestii mieszkańców, mamy również my, jak zarząd osiedla, swoje pomysły na co je spożytkować. Promesa ta w jakiś sposób rekompensuje nam niemożność przeforsowania swoich projektów o korzystania z puli pieniędzy z budżetu obywatelskiego - stwierdziła Lidia Napieracz.
Gratulacje dla reprezentującego osiedle Piastów Damiana Szwagierczaka. Marta Woynarowska /Foto GośćPodziękowania dla prezydenta za pomysł oraz mieszkańcom za udział w wyborach złożyli także przewodniczący dwóch pozostałych osiedli - Piastów i Podłęże. Andrzej Sędka zaapelował jednocześnie o równie liczny udział mieszkańców Podłęża w głosowaniu na budżet obywatelski.
- W przyszłym tygodniu odbędzie się zebranie zarządu, by zdecydować się na jaki cel wydamy otrzymane 20 tysięcy, które są dla nas miła niespodzianką, bo wcześniej byłą mowa o 10 tysiącach. Propozycje od mieszkańców już do nas spływają - poinformował Damian Szwagierczak.
Andrzej Sędyka dziękował prezydentowi i mieszkańców Podłęża. Marta Woynarowska /Foto GośćKonkurs o frekwencję spotkał się z dużym zainteresowaniem, ale również krytyką, do której postanowił odnieść się prezydent Tarnobrzega.
- Nazywanie groteską przekazywanie pieniędzy dla osiedli, wydaje mi się, delikatnie mówiąc, nietaktem w stosunku do ich mieszkańców. Państwo przewodniczący z pewnością potwierdzą, że każde pieniądze trafiające do nich są wykorzystywane na potrzeby, które bardzo często nie zyskały nigdy uznania i wsparcia trochę wyżej niż osiedlowym poziomie. Kwoty te zostaną dobrze spożytkowane, gdyż to mieszkańcy osiedli najlepiej znają najistotniejsze potrzeby - mówił prezydent Tarnobrzega. - Konkurs cieszył się dużym zainteresowaniem i wsparciem, a wyniki frekwencji mówią same za siebie. Chciałem podziękować wszystkim tarnobrzeżanom z liczny udział w wyborach. W ten sposób budujemy coś, co nazywamy społeczeństwem obywatelskim. Dobrze, by mieszkańcy Tarnobrzega brali odpowiedzialność za siebie, za decyzje dotyczące swojego osiedla i wreszcie miasta. Ono doskonale zna potrzeby swoje i miejsca w jakim życie i to ono ma realizować swoje marzenia. W tym kierunku idzie także mój pomysł na nasze miasto - podkreślił D. Bożek.
Prezydent podziękował także radnemu Sławomirowi Partyce za zaangażowanie w rozpropagowanie idei konkursu, m.in. w mediach społecznościowych oraz wspieranie w jego realizacji.