Po raz 53. odbywa się w Nowej Słupi piknik historyczno-artystyczny poświęcony dziedzictwu metalurgicznemu sprzed tysięcy lat.
Starożytni rzemieślnicy prezentowali pokazy metalurgii żelaza wraz z rekonstrukcją piecowisk dymarskich i eksperymentalnymi prezentacjami wytopu żelaza. Dużą popularnością cieszyły się także pokazy działania starożytnych warsztatów, w których można było poznać pracę starożytnego kowala, tkacza czy młynarza mielącego na pierwotnych żarnach. Każdy z odwiedzających wioskę mógł sam spróbować sił w niektórych starożytnych zawodach.
Władysław Weker- Jestem przekonany, że warto przypominać tamte czasy, tak bardzo istotne dla historii regionu. Podczas tych dni staramy się zaprezentować tamtą technologię metalurgiczną w atrakcyjny sposób, pokazać, jak wyglądały życie i praca ludzi w starożytności. Niczego nie musimy wymyślać, wszystko opieramy na prawdziwej historii - podkreślał pan Andrzej z Ostrowca, który już po raz 10. odwiedza imprezę.
Co roku prezentacjom historycznym towarzyszą kiermasz lokalnych i tradycyjnych produktów, występy zespołów muzycznych, w tym przegląd twórczości lokalnych artystów kultywujących folklor kielecczyzny, oraz wieczorne koncerty muzyczne.