W Sandomierzu zebrał się zespół zarządzania kryzysowego. Omówiono najbliższe działania przeciwpowodziowe.
W południe w budynku Starostwa Powiatowego w Sandomierzu zebrał się zespół zarządzania kryzysowego pod przewodnictwem Wojewody Świętokrzyskiej Agaty Wojtyszek.
Poinformowała ona o aktualnej sytuacji zaangażowania służb w prowadzone akcje zabezpieczania i podwyższania wałów powodziowych.
- Stan alarmowy Wisły został przekroczony w Zawichoście, dlatego wczoraj został podjęta decyzja, aby podnieść koronę wału w tej miejscowości. Aktualnie trwają tam prace w które zaangażowani są strażacy i wojsko.
Pani wojewoda odniosła się także do miejsc które budziły niepokój w okolicach Sandomierza ze względu na prowadzone wcześniej prace przy umacnianiu wałów. – Wykonawcy prac przy wale na rzece Koprzywianka w Andruszkowicach i przy rzecze Atramentówce w okolicach huty szkła w Sandomierzu zapewniają, że prace te nie naruszyły konstrukcji wałów ale je wzmocniły.
Pani Wojewoda przyjęła także relacje od poszczególnych służb na temat sytuacji hydrologicznej oraz prowadzonych działań przeciwpowodziowych.
Burmistrz Sandomierza Marcin Marzec podkreślił, że aktualnie na terenie miasta nie ma zagrożenia powodziowego.
- Woda ma
W Zawichoście stan Wisły przekroczył stan alarmowy o
W rejon sandomierski 10. Świętokrzyska Brygada Obrony Terytorialnej, skierowało ponad 120 żołnierzy. Część z nich aktualnie zaangażowana jest w podnoszenie wałów przeciwpowodziowych w Zawichoście. Jak poinformował płk Artur Barański, dowódca 10. ŚBOT kolejni żołnierza zostaną zadysponowani w okolice Połańca.
Duże podtopienia wystąpiły w Gminie Jeżowe, gdzie wylała lokalna rzeka, która zalała okoliczne pola. Woda jednak nie weszła do budynków mieszkalnych.
W miejscowościach Bojanów i Przyszów, rzeka Łęg również wystąpiła z koryta i zalała spore obchody pół uprawnych i łąk. Dostęp do kilkunastu domów jest utrudniony, ale woda nie zalała budynków mieszkalnych.
Caritas Diecezji Sandomierskiej wyraziła gotowość udostępnienia ośrodka w Bojanowie w razie konieczności ewakuowania okolicznej ludności. Aktualnie pracownicy Caritas wydają posiłki dla osób i służby zaangażowanych przy usuwaniu podtopień w tamtych okolicach.
Trudna sytuacja powodziowa była w okolicach Staszowa, gdzie ulewne deszcze zniszczyły wiele poboczy i dróg. Woda również weszła na grunty rolne.
Jak podkreślają hydrolodzy, jeśli nie wystąpią liczne i intensywne opady deszczu fala wezbraniowa na rzekach nie będzie gwałtownie rosła.
Służby ratownicze są w gotowości, aby działać w razie ewentualnych zagrożeń powodziowych.
W województwie podkarpackim i świętokrzyskim w wielu miastach i gminach nad sytuacją czuwają zespoły zarządzania kryzysowego, które koordynują działania służb i monitorują sytuację hydrologiczną.