Bp Krzysztof Nitkiewicz: Pan jednak zmartwychwstał, wyszedł z grobu i żyje. Przez chrzest i przynależność do Kościoła uczestniczymy w Jego zwycięstwie.
W tym roku bp Nitkiewicz przewodniczył uroczystej procesji rezurekcyjnej i Mszy św. o Zmartwychwstaniu Pańskim w sanktuarium Matki Bożej w Sulisławicach.
W wielkanocnej uroczystości wzięli udział księża zmartwychwstańcy, kustosze sanktuarium, kapłani, druhowie strażacy oraz parafianie.
Uroczystość rozpoczęła procesja rezurekcyjna, która jest wyrazem radości, jaką przeżywa Kościół ze zmartwychwstania Chrystusa.
Procesja rezurekcyjna - Sulisławice - Wielkanoc 2019Po procesji wspólnie modlono się w uroczystej Mszy św. Zmartwychwstania.
Biskup Nitkiewicz mówił w homilii o atmosferze wielkanocnego poranka, przedstawionej z wielkim realizmem przez ewangelistów. Podkreślił, że chociaż poszczególne relacje powstały w różnych miejscach i czasie, stanowią jedność. Jakby ktoś nakręcił film z czterech kamer skierowanych na ten sam obiekt, którym jest pusty grób. Kaznodzieja wskazał jednocześnie na determinację apostołów i niewiast, z jaką głosili oni, że Chrystus zmartwychwstał.
- Jak wyglądamy przy nich, my, chrześcijanie trzeciego millenium, wykonując chaotyczne ruchy pod presją środowisk usiłujących narzucić ideologie sprzeczne z prawem Bożym? Południowoafrykański kard. Wilfrid Napier uważa nawet, że największą współczesną herezją, która niszczy Kościół, jest polityczna poprawność. Wstydzimy się Ewangelii? A może obawiamy się oskarżeń o zacofanie czy ekstremizm? My powinniśmy podobnie jak Piotr i Jan głosić, że poza Chrystusem "nie ma w żadnym innym zbawienia". Skąd wzięła się u nich ta determinacja i odwaga? Z bezpośrednich spotkań z Panem Jezusem i dzięki darom Ducha Świętego, które otrzymali - mówił biskup.
- Jakże wymowne przesłanie kieruje do nas Matka Boża z cudownej sulisławskiej ikony. Maryja ukazuje źródło życia w swoim Synu, zdeptanym w tłoczni niczym winne grona, z których wytoczono zbawczy napój. Bez łączności z Chrystusem wartości chrześcijańskie, jakie ukształtowały Europę, także naszą ojczyznę, zanikną i staniemy się ponownie barbarzyńcami. Pan jednak zmartwychwstał, wyszedł z grobu i żyje. Przez chrzest i przynależność do Kościoła uczestniczymy w Jego zwycięstwie. Nie dajmy się więc wepchnąć do żadnego nowego grobu, wybudowanego według jakiejś neopogańskiej koncepcji, w którym będziemy strażnikami samych siebie - podkreślał bp Nitkiewicz.
Na zakończenie Eucharystii biskup złożył zebranym wielkanocne życzenia i podziękował za wspólną modlitwę. Szczególne życzenia skierował do księży zmartwychwstańców posługujących w sulisławskim sanktuarium, którzy w dzień Zmartwychwstania obchodzą swoje patronalne święto. Następnie biskup udzielił zebranym pasterskiego błogosławieństwa na wielkanocne świętowanie.
- Uczestnictwo w tej procesji wrosło w naszą kulturę i strażackie i rodzinne obyczaje. Brać w niej czynny udział to zaszczyt i wyróżnienie. Najpierw trzymaliśmy straż przy grobie, dziś wspólnie świętujemy Zmartwychwstanie Chrystusa - podkreślał jeden ze strażaków. - Trudno sobie wyobrazić Niedzielę Zmartwychwstania bez Rezurekcji ogłaszającej zmartwychwstanie Pańskie. W naszej rodzinie na poranną Mszę idziemy wszyscy, by potem wspólnie zjeść wielkanocne śniadanie - podkreślał pan Andrzej, który przybył na poranną Mszę z całą rodziną.