O zmianach w systemie szkolnym oraz zadaniach i wyzwaniach, jakie stają przed świętokrzyską oświatą, z Kazimierzem Mądzikiem, Świętokrzyskim Kuratorem Oświaty, rozmawia ks. Tomasz Lis.
Ks. Tomasz Lis. Ten rok będzie szczególny pod kilkoma względami dla polskiej szkoły. Jakie zmiany ją czekają?
Kazimierz Mądzik: Jest kilka istotnych zmian, które czeka polską oświatę w rozpoczynającym się już za kilka dni nowym roku szkolnym. Zacznę od dobrej wiadomości dla uczniów, że będzie mniej egzaminów. W tym roku, po raz pierwszy od lat będziemy mieli klasę ósmą w szkole podstawowej, co wiąże się z egzaminem podsumowującym ten etap kształcenia. Kiedyś egzaminy były po 3 i 6 klasie szkoły podstawowej oraz na zakończenie gimnazjum. Teraz będzie to tylko jeden egzamin, a więc mniej stresu dla ucznia. Kolejną istotną zmianą, jest zmiana systemu oceniania nauczyciela oraz dyrektorów szkół. Zostało podpisane rozporządzenie, które usprawni proces dokonywania oceny pracy nauczycieli i zobiektywizowanie tych ocen. Kolejna zmiana to wsparcie szkolnictwa zawodowego. Nasze wysiłki idą w tym kierunku, aby kształcić fachowców w zawodach potrzebnych na lokalnym rynku pracy oraz łączyć przedsiębiorstwa ze szkołami. Takie działania już przynoszą efekty w naborach w szkołach branżowych.
Na czym będzie polegał nowy system oceny pracy nauczyciela?
29 maja br. Minister Edukacji Narodowej podpisała rozporządzenie w sprawie szczegółowych kryteriów i trybu dokonywania oceny pracy nauczycieli, zakresu informacji zawartych w karcie oceny pracy, składu i sposobu powoływania zespołu oceniającego oraz trybu postępowania odwoławczego. Zakłada on, że dyrektor szkoły zobowiązany będzie do ustalenia regulaminu określającego wskaźniki oceny pracy nauczycieli. Będą one zawierały kryteria wskazane w rozporządzeniu, ale także uwzględniające specyfikę pracy szkoły. Ma to ułatwić proces ustalania oceny pracy nauczyciela, uczynić go bardziej zrozumiałym dla pracownika. Kryteria oceny będą zależały także od stopnia awansu zawodowego nauczyciela. Im wyższy stopień tym wyższe wymagania. Jest to pomocne narzędzie dyrektora szkoły w związku z wprowadzeniem nowego dodatku dla nauczycieli dyplomowanych legitymujących się najwyższą oceną pracy. Rozszerzona została także skala ocen. Dodano ocenę bardzo dobrą, pomiędzy istniejące oceny dobra i wyróżniająca. Warto nadmienić, że konieczne jest uzyskanie przez nauczyciela oceny pozytywnej, w przypadku oceny negatywnej z nauczycielem może zostać rozwiązana umowa o pracę. Ocenę pracy dyrektorów szkół będzie dokonywał organ nadzoru pedagogicznego w porozumieniu z organem prowadzącym.
Szkoły branżowe stają się priorytetem.
Od nowego roku kalendarzowego szkoły branżowe będą miały wyższą subwencję oświatową. Różnica będzie także w finansowaniu kształcenia konkretnych zawodów. Im bardziej potrzebny zawód na rynku pracy, tym subwencja będzie wyższa. Wszystkie te działania mają za zadanie uzdrowienie szkolnictwa zawodowego. Już widzimy tego efekty. Jako przykład podaję obszar powiatu staszowskiego, gdzie około 70 proc, uczniów kształci się w szkołach branżowych. Jest to wyjście naprzeciw potrzebom rynku pracy. Chcemy pokazać, że bycie dobrym fachowcem w danym zawodzie, to nie wstyd, ale wielka szansa na dobry życiowy start.
Czy nie będzie zwolnień nauczycieli w związku z przeobrażeniami w systemie szkolnictwa?
Wielokrotnie powtarzam, że nie tylko nie będziemy zwalniali, ale wzrośnie zapotrzebowanie na nauczycieli. Wynika to z faktu, że w szkołach branżowych, aby powstała klasa nie jest wymagana pełna liczba uczniów. Jest także nowa definicja „małej szkoły”, gdzie w klasach liczących do 12 uczniów jest przewidziana od stycznia dodatkowa subwencja około 11 proc., czyli blisko tysiąc złotych na jednego ucznia. Jest to olbrzymia pomoc w funkcjonowaniu szkół mających mniejszą ilość uczniów.
Czego oczekuje Pan Kurator po nowym roku szkolnym?
Jest sporo zmian i sporo pracy. Wszystko idzie ku poprawie naszej oświaty i jest to nasz wspólny cel. Chciałbym, aby wszystko udało się dobrze zrealizować przy współpracy z dyrektorami szkół i nauczycielami. Czynimy naprawdę dużo, aby poprawić jakość naszej szkoły i systemu edukacji.