Biskup sandomierski Krzysztof Nitkiewicz modlił się podczas Mszy św. w kościele pw. Opatrzności Bożej w Stalowej Woli za ofiary i poszkodowanych w ataku nożownika w galerii handlowej.
- Wczorajsze tragiczne wydarzenie wywołało różne reakcje: wzniosłe i szlachetne, ale także małe i podłe. Jaką postawę powinniśmy przyjąć my, wierzący? Będąc wezwani do patrzenia na wszystko oczami wiary, mamy dążyć do zachowania jedności, gdyż ona jest w tym momencie najważniejsza. Trzeba być jedno w Chrystusie. Czuć się za siebie odpowiedzialnymi. Tylko bycie blisko siebie pozwoli odpowiednio zareagować na zło, kiedy jest ono jeszcze w sferze myśli i zamiarów oraz gdy się dokonuje. To postawa osób, które wczoraj powstrzymały napastnika. Być blisko siebie to również unikać samosądów i zemsty. To skłaniać serce ku przebaczeniu, pomimo niewyobrażalnych wymiarów tragedii. Musimy unikać reagowania złem na zło. Mamy odpowiadać na nie miłością, gdyż tylko wówczas zostanie w pełni zwyciężone. Miłość goi rany i uzdrawia, nienawiść i chęć odwetu pomnażają ból. Dlatego módlmy się dzisiaj także za sprawcę tragedii, aby odrodził się do nowego życia - apelował bp Nitkiewicz.
Modlitwa za poszkodowanych w ataku ks. Tomasz Lis /Foto Gość 20 października w godzinach popołudniowych w Galerii „Vivo” w Stalowej Woli doszło do tragicznego zdarzenia. W wyniku ataku nożownika jedna osoba straciła życie, zaś kolejne osoby, ciężko ranne i poszkodowane, zostały przewiezione do okolicznych szpitali.