Biała Dama już nie straszy

Obrączka Hieronima Adama Lubomirskiego z wygrawerowanym napisem „Felicja”, skórzane botki Jerzego Romana Lubomirskiego czy kontuszowy pas Franciszka Lubomirskiego – to tylko niektóre z cennych eksponatów w kryptach klasztoru braci mniejszych kapucynów w Stalowej Woli- -Rozwadowie.

Andrzej Capiga

|

Gość Sandomierski 25/2017

dodane 22.06.2017 00:00
0

Przygotowania do otwarcia wystawy pt. „Kto niebu żyje, ten światu umiera” rozpoczęły się w lutym tego roku. Bracia kapucyni poprosili o konsultację prof. dr hab. Annę Drążkowską, archeologa, specjalistę od kultury funeralnej. W jej obecności otwarto wiekowe trumny członków rodziny Lubomirskich, starając się przy okazji ustalić, kto faktycznie w nich spoczywa, oraz wydobyto z nich cenne przedmioty. Potem była dezynfekcja wszystkich pomieszczeń. Końcowym etapem prac prof. Anny Drążkowskiej była organizacja samej wystawy. – Naszym zasadniczym celem było zabezpieczenie trumien przed zniszczeniem, by godnie uczcić miejsce wiecznego spoczynku i uczynić je bezpiecznym dla zwiedzających – zapewnia gwardian rozwadowskiego klasztoru br. Dariusz Lachowicz. – Od początku istnienia krypt, czyli od XVIII w., po raz pierwszy zostały one uporządkowane przez eksperta. Przy okazji sprostowane zostały niektóre błędne założenia.

Dziękujemy, że z nami jesteś

To dla nas sygnał, że cenisz rzetelne dziennikarstwo jakościowe. Czytaj, oglądaj i słuchaj nas bez ograniczeń.

Czytasz fragment artykułu

Subskrybuj i czytaj całość

już od 14,90

Poznaj pełną ofertę SUBSKRYPCJI

Masz subskrypcję?
Kup wydanie papierowe lub najnowsze e-wydanie.
1 / 1
oceń artykuł Pobieranie..

E-BOOK DLA SUBSKRYBENTÓW

ADWENTOWA SZKOŁA MODLITWY