Czek na 130 tys. zł za zakup sprzętu i aparatury medycznej otrzymała tarnobrzeska lecznica.
Janusz Paruzel przekazał dr Wiesławie Szematowicz-Mycek oraz Wiktorowi Stasiakowi czek na 130 tys. zł. Przekazanie odbyło się w siedzibie szpitala w obecności prezesów spółek wchodzących w skład KiZPS, przedstawicieli Społecznego Stowarzyszenia na Rzecz Wojewódzkiego Szpitala im. Zofii z Zamoyskich Tarnowskiej w Tarnobrzegu, pracowników oraz lokalnych mediów. Pieniądze zostaną przeznaczone na zakup sprzętu do pracowni rezonansu magnetycznego.
- Dzięki wielkiej życzliwości miejscowych zakładów szpital otrzymał znaczące wsparcie finansowe, które jest niezbędna dla rozwoju i unowocześniania leczenia m.in. poprzez zakup aparatury, sprzętu i uruchamiania nowych form terapii. Na to wszystko potrzebne są pieniądze i cieszę się ogromnie, że w tym zakresie znajdujemy pomoc w lokalnym środowisku - mówił Wiktor Stasiak, dyrektor tarnobrzeskiego szpitala. - Mam przyjemność dzisiaj przekazać czek w imieniu swoim oraz prezesów zakładów wchodzących w skład KiZPS, czyli pana Sławomira Litwina z Zakładów Chemicznych oraz Jakuba Sudoła ze Spółki Wodnej - informował Janusz Paruzel, dyrektor KiZPS „Siarkopol”. - W efekcie wstrzymania procedury likwidacyjnej oraz będącej jej efektem komercjalizacji KiZPS i przekształcenia ich w grupę kapitałową i spółkę Skarbu Państwa oprócz aktywizacji biznesowej, chcieliśmy podkreślić, że działamy także na rzecz Tarnobrzega i powiatu. Wspieranie instytucji samorządowych, społecznych jest istotną częścią naszej aktywności. I taki też ma charakter wsparcie udzielone szpitalowi. Okazja jest szczególna, gdyż z jednej strony sytuacja „Siarkopolu” pozwala na podejmowanie takich decyzji, po drugie widzimy zabiegi szpitala odnośnie wprowadzania kolejnych kierunków leczenia, zwłaszcza onkologicznego. Dlatego podjęliśmy wspólna decyzję o przekazaniu darowizny na ręce stowarzyszenia.
Społeczne Stowarzyszenie na Rzecz Wojewódzkiego Szpitala im. Zofii z Zamoyskich Tarnowskiej w Tarnobrzegu, działające od 11 lat, dzięki pozyskiwaniu pieniędzy z różnych źródeł, w tym odpisu 1% od podatku dochodowego, zakupiło szereg potrzebnego sprzętu medycznego.
- Udało się nam przeprowadzić wiele akcji społecznych oraz pozyskać środki na realizację przedsięwzięć medycznych, a także sprzętu. W ciągu 11 lat naszej działalności udało się nam zgromadzić ok. 200 tys. zł - mówiła dr Wiesława Szematowicz-Mycek, wiceprezes stowarzyszenia. - Tylko w 2016 r. na zakup m.in. aparatu EKG z wózkiem dla oddziału onkologicznego, wirówki laboratoryjnej na rzecz pracowni immunologii wydaliśmy 22 181 zł.