Jan Chmielowiec przeniósł swych gości w afrykańskie klimaty.
Niecodzienny przebieg miał wernisaż najnowszej wystawy Danuty i Jana Chmielowców. Pan Jan bowiem postanowił zaprezentować możliwości swego najnowszego dzieła, jakim jest udu. W swej pracowni wykonał gliniany model tego tradycyjnego nigeryjskiego instrumentu, na którym zagrał podczas otwarcia ekspozycji prezentowanej, jak bywało wcześniej w gościnnych progach głównej siedziby Miejskiej Biblioteki Publicznej im. dr. Michała Marczaka w Tarnobrzegu. - Udu należy do grupy aerofonów oraz idiofonów, albowiem źródłem dźwięku może być drgający słup powietrza, jak i sam instrument. Na ubu gra się dłońmi uderzając w jeden z otworów lub palcami na całym instrumencie - wyjaśniał w czasie prezentacji gry pan Jan. - Obecnie ubu wytwarzane jest także w kamieniu, metalu, a nawet tworzyw sztucznych, czyli najprościej mówiąc z plastyku. Tradycyjny instrument posiada jeden lub więcej otworów, o wykonują go i używają kobiety w celach rytualnych. Ale obecnie jest również chętnie wykorzystywany przez perkusistów. I już mogę zdradzić, że, jeśli tylko pani dyrektor zechce nas jeszcze raz przyjąć, to kolejna wystawa będzie w całości poświęcona wszelakim instrumentom, które można wykonać w glinie - dodał z uśmiechem.
Przy dźwiękach egzotycznej muzyki zwiedzający mogli obejrzeć najnowsze dzieła artystycznego małżeństwa. Obok mis, pater, świeczników były całe zastępy różnego rodzaju ceramicznych bibelotów o najbardziej fantazyjnych kształtach. Wzrok przyciągały zwłaszcza kolorowe, przywodzące płaskorzeźbę figury aniołów. Zwiedzający mogli również zarezerwować sobie kupno wybranego przedmiotu, który trafi do nich po zamknięciu ekspozycji
- Ceramika to nasza pasja i sposób na realizację swoich pomysłów, których nigdy nam nie brakuje. Tworzymy ceramikę artystyczna i użytkową według własnych wzorów. Każda nasza praca jest niepowtarzalna zarówno co do formy, jak i wzornictwa - podkreślają oboje artyści.
Wystawa „Różne oblicza ceramiki” będzie czynna do 13 stycznia przyszłego roku.