Czyż nie jesteście szczęśliwe?

– Jesteśmy jak drzewo pełne gałęzi, którymi ogarniamy przeróżne pola działalności ewangelizacyjnej i charytatywnej – mówi s. Iwona, przełożona domu w Gorzycach.

ks. Tomasz Lis

|

Gość Sandomierski 25/2015

dodane 18.06.2015 00:00
0

Aby trafić do sióstr Świętej Rodziny z Bordeaux w Gorzycach, nie trzeba wypatrywać żadnego szczególnego budynku, tylko zwykłego, rodzinnego domu z ogródkiem. I choć siostry przybyły do pracy w parafii dopiero kilka lat temu, tutaj każdy zna je już doskonale. – Jedna z nas uczy w szkole, druga zajmuje się zakrystią, trzecia kancelarią parafialną oraz odwiedza osoby starsze i chore w domu św. Alberta – wymienia siostra Iwona.

Dziękujemy, że z nami jesteś

To dla nas sygnał, że cenisz rzetelne dziennikarstwo jakościowe. Czytaj, oglądaj i słuchaj nas bez ograniczeń.

Czytasz fragment artykułu

Subskrybuj i czytaj całość

już od 14,90

Poznaj pełną ofertę SUBSKRYPCJI

Masz subskrypcję?
Kup wydanie papierowe lub najnowsze e-wydanie.
1 / 1
oceń artykuł Pobieranie..

E-BOOK DLA SUBSKRYBENTÓW

ADWENTOWA SZKOŁA MODLITWY