Wizytówka miasta – rynek – od lat oczekuje na rewitalizację.
Choć ratusz i XVIII-wieczne kamienice wybudowane przez Augusta Aleksandra Czartoryskiego w swej historii doznały wielu zniszczeń na skutek pożarów czy działań wojennych, to w dobrej formie zachowały się do czasów obecnych. Jednak ta staszowska historyczna perełka kryjąca w sobie wiele walorów zatraciła swój smak tradycji. Trudno przenieść się myślami w przeszłość, w dawną atmosferę czy zwyczajnie odpocząć, gdy hałasują przejeżdżające ciężarówki, przeszkadzają betonowe słupy, szpecą wszechobecne reklamy, tablice, a ratusz stojący pośrodku ledwie jest widoczny zza kurtyny kolorowych karoserii samochodowych.
To dla nas sygnał, że cenisz rzetelne dziennikarstwo jakościowe. Czytaj, oglądaj i słuchaj nas bez ograniczeń.