Uroczystości poświęcone 40. rocznicy pacyfikacji kopalni Wujek rozpoczęły się Eucharystią w kościele pw. Podwyższenia Krzyża Świętego w Zbydniowie. Przewodniczył jej bp Edward Frankowski.
Polecamy dziś Bogu 9 górników okrutnie zamordowanych przez komunistyczne władze podczas pacyfikacji Wujka. Zadbajmy, by ich ofiara życia zaowocowała trwałymi przemianami, zwłaszcza duchowymi. Rocznica taka jak ta niech też będzie dla młodych ludzi okazją do pomnożenia w sobie patriotyzmu - powiedział biskup.
Po Mszy św. jej uczestnicy przeszli do Publicznej Szkoły Podstawowej im. Rodziny Horodyńskich w Zbydniowie, gdzie odsłonięto i poświęcono tablicę upamiętniającą Zbigniewa Wilka. Zamordowany 16 grudnia 1981 r. w katowickiej kopalni górnik tutaj właśnie pobierał pierwsze nauki.
Podczas zaś krótkiego spotkania w szkolnej auli siostra Z. Wilka Magdalena Pelc wzruszająco opowiadała o bracie, o jego wizytach w domu w galowym górniczym mundurze, o tym, że miał być świadkiem na jej ślubie, a zamiast wesela był jego pogrzeb.
Zbigniew Wilk zginął, mając zaledwie 30 lat. Osierocił dwoje dzieci - 5-letnią Madzię i dwa lata młodszego Marcinka - oraz żonę Elżbietę.
Zbigniew Wilk został pośmiertnie odznaczony Złotym Krzyżem Zasługi z Mieczami przez prezydenta RP na uchodźstwie Ryszarda Kaczorowskiego, a 7 grudnia 1992 r. - Krzyżem Kawalerskim Orderu Odrodzenia Polski przez prezydenta Lecha Wałęsę. W 2015 r. przyznano mu Krzyż Wolności i Solidarności.
Na szkolnym orliku w Zbydniowie rozegrano także III Turniej Piłki Nożnej rocznik 2012 o Puchar Zbigniewa Wilka.
Jutro natomiast w Spółdzielczym Domu Kultury w Stalowej Woli otwarta zostanie wystawa pt. "Kopalnia strajkuje".