Przed Środowiskowym Domem Kultury w Skopaniu – filią Miejsko-Gminnego Ośrodka Kultury w Baranowie Sandomierskim – stanął wojskowy namiot, w którym można było zwiedzić wystawę historyczną. – Stowarzyszenie przed kilku laty zainicjowało wydarzenie nazwane Namioty Wyklętych, które ma na celu upamiętnienie żołnierzy powojennego podziemia antykomunistycznego. Aby stworzyć choćby maleńką namiastkę klimatu, w jakim przyszło im żyć, organizatorzy postanowili przenieść akcję do wojskowych namiotów – wyjaśnia Renata Domka, dyrektor baranowskiego MGOK. – Na wystawie prezentujemy sylwetki najbardziej znanych przedstawicieli żołnierzy niezłomnych – gen. Augusta Fieldorfa „Nila”, rtm. Witolda Pileckiego, Danuty Siedzikówny „Inki”, ale również bohaterów związanych z naszym regionem, jak Aleksandra Rusina „Rusala”, którego syn Edward jest przewodniczącym Rady Osiedla w Skopaniu. Aleksander Rusin, zmarły w 2008 r., był postacią niezwykle barwną. Z konspiracją związał się jeszcze w roku 1939. W swoim domu, na prośbę Władysława Jasińskiego ps. „Jędruś”, razem z bratem Stanisławem powielał gazetę „Odwet”. Wkrótce został dowódcą oddziału partyzanckiego. W lipcu 1944 r. uczestniczył w zdobyciu poligonu w Bliźnie, na którym Niemcy przeprowadzali testy nad rakietami V1 i V2. Od 1945 aż do 1956 r. ukrywał się przed NKWD i UB.