Nowy numer 13/2024 Archiwum

Mission impossible

W ciągu ośmiu godzin przepłynął pięć kilometrów po dnie Hańczy – najgłębszego jeziora w Polsce. Jako pierwszy na świecie.

Sebastian Marczewski, mieszkaniec Stalowej Woli, w 2008 r. był dowódcą plutonu w jednostce wojskowej w Nisku. Wtedy postanowił, że sprawdzi się jako żołnierz na prawdziwym polu walki, na pierwszej linii frontu. Rok później, w kwietniu, wyleciał na misję do Afganistanu. Stacjonował w najmniejszej bazie, schowanej wysoko w górach, na całkowitym odludziu. Został dowódcą drużyny bojowej. Brał udział w różnego rodzaju bojowych akcjach, konwojował pojazdy z humanitarną pomocą oraz sprawdzał te, które mogły przewozić materiały wybuchowe lub ludzi podejrzanych o kontakt z talibami. Podczas jednej z takich akcji został poważnie ranny.

Dostępne jest 48% treści. Chcesz więcej? Zaloguj się i rozpocznij subskrypcję.
Kup wydanie papierowe lub najnowsze e-wydanie.

« 1 »
oceń artykuł Pobieranie..

Zapisane na później

Pobieranie listy