Moralizatorstwo i etatowe dzimdzianie GN. Kiedyś legalna była choćby kokaina i bardzo toksyczne rodzaje absyntu - i co? Problem z narkomanią był większy, niż teraz? Ludzie mają rozum, wbrew temu, co imputują "pobożniacy".
I jeszcze jedno - wielu z tych, którym się wydaje, że mają rozum, to zbytni optymiści ;-) Podobnie jak ci, którzy myślą, że wypadki to się przytrafiają innym, ale nie im. Kampania na rzecz legalizacji marihuany dziwnym trafem nie jest lansowana np. przez rodziców chorych dzieci, a przez "zielarzy", niby zatroskanych losem cierpiących chorych. Co innego marihuana medyczna, co innego jointy. I dobrze, że autor tekstu to podkreślił.
No nieeeeeee, ja zwariuję. Ja mówię o legalizacji i delegalizacji, a ktoś zaczyna gadać coś o promocji i braku promocji, i jeszcze myśli, że to te same zbiory logiczne. Widać, nie tylko marihuaniści (do których się nie zaliczam i nikomu nie polecam) mają problemy z kojarzeniem. No i z tym rozumem to też jakaś niewykonalna niemal ekwilibrystyka. Dajcie spokój, dobrzy ludzie, wypisuję się z tej planety.
"O leczeniu preparatami z marihuany mówi się bowiem w taki sposób, jakby to leczenie miało polegać na wyrażeniu zgody na palenie jointów przez chorych - czy to na szpitalnych oddziałach, czy też w zaciszu własnego domu." - w USA często jak najbardziej na tym to polega, choć zalecana jest raczej waporyzacja. Nie chodzi jednak wówczas o "leczenie raka", a przeważnie o terapię bólu - wówczas inhalacja jest najskuteczniejszą metodą.
Ze względów bezpieczeństwa, kiedy korzystasz z możliwości napisania komentarza lub dodania intencji,
w logach systemowych zapisuje się Twoje IP. Mają do niego dostęp wyłącznie uprawnieni administratorzy systemu.
Administratorem Twoich danych jest Instytut Gość Media, z siedzibą w Katowicach 40-042, ul. Wita Stwosza 11.
Szanujemy Twoje dane i chronimy je. Szczegółowe informacje na ten temat oraz i prawa, jakie Ci przysługują, opisaliśmy w
Polityce prywatności.
Ze względów bezpieczeństwa, kiedy korzystasz z możliwości napisania komentarza lub dodania intencji, w logach systemowych zapisuje się Twoje IP. Mają do niego dostęp wyłącznie uprawnieni administratorzy systemu. Administratorem Twoich danych jest Instytut Gość Media, z siedzibą w Katowicach 40-042, ul. Wita Stwosza 11. Szanujemy Twoje dane i chronimy je. Szczegółowe informacje na ten temat oraz i prawa, jakie Ci przysługują, opisaliśmy w Polityce prywatności.