Ostrowiec Świętokrzyski. Dar misji świętych

Ks. Grzegorz Słodkowski

|

GOSC.PL

publikacja 29.04.2024 08:57

W sanktuarium Miłosierdzia Bożego w Ostrowcu Świętokrzyskim zakończyły się misje święte, które poprowadził ks. Tomasz Bieliński, dyrektor Szkoły Nowej Ewangelizacji Diecezji Siedleckiej.

Ostrowiec Świętokrzyski. Dar misji świętych Ks. Tomasz Bieliński z diecezji siedleckiej. ks. Grzegorz Słodkowski /Foto Gość

Misje pod hasłem "Warto zaufać Bogu do końca" były związane z 40. rocznicą erygowania parafii. Przez osiem dni, od 21 do 28 kwietnia, wspólnota parafialna dziękowała Bogu za dobrodziejów, ofiarodawców, a przede wszystkim za budowniczych sanktuarium, wśród których szczególnie wspominano śp. ks. prał. Czesława Przewłockiego.

– Misje były szczególnym czasem. Nazwaliśmy je misjami ewangelizacyjnymi, co oznacza, że chcieliśmy sięgnąć po samą Ewangelię – rdzeń chrześcijańskiej wiary. Chcieliśmy usłyszeć Ewangelię na nowo i pozwolić, by dotknęła naszego serca – powiedział proboszcz ks. dr Marek Kumór.

Przez cały tydzień każdy dzień misyjny koncentrował się na innym temacie, odnoszącym się do podstaw wiary. Pierwszego dnia, w niedzielę 21 kwietnia, głoszona była tajemnica poszukiwania człowieka przez Boga. Tego dnia proboszcz parafii symbolicznie przekazał władzę duchową ojcu misjonarzowi. W kolejnych dniach poruszono tematykę miłości Boga, grzechu i zbawienia, wiary i nawrócenia, wzrastania w Chrystusie przez sakramenty, Kościoła jako wspólnoty wierzących oraz bycia uczniem i świadkiem Chrystusa. Szóstego dnia w program misji wpisała się peregrynacja relikwii bł. rodziny Ulmów, która była okazją do modlitwy za rodziny i odnowienia przyrzeczeń małżeńskich.

Misjonarz, ks. Tomasz Bieliński, wyjaśnił, że misje święte w odnowionej formule – nazywane misjami ewangelizacyjnymi – miały za cel głosić kerygmat, czyli podstawową prawdę orędzia o zbawieniu. Natomiast głównym celem misji było odbudowanie lub pogłębienie relacji z Jezusem.

– Co powinno pozostać po tych ośmiu dniach? Przede wszystkim ożywiona relacja z Bogiem, wyrażająca się w systematycznym uczestnictwie we Mszy świętej. Najlepiej, aby uczestnictwo to zawsze wiązało się z przyjmowaniem Komunii świętej. Bardzo pragnę, aby owoce misji objawiały się poprzez apostolstwo świeckich oraz włączenie się wiernych w formację wspólnotową, w grupach i zrzeszeniach religijnych działających w parafii, takich jak koła Żywego Różańca czy nowsze inicjatywy niosące świeży powiew – powiedział ks. Tomasz.


Więcej na ten temat będzie można przeczytać w sandomierskim dodatku do papierowego wydania "Gościa Niedzielnego", który ukaże się na niedzielę 12 maja.