Nauczyciele miłości

– Podczas ciemnej wojennej nocy biło od Ulmów światło budzące w sercu nadzieję. Światło mające swoje źródło w miłości do Boga i drugiego człowieka – mówił bp Krzysztof Nitkiewicz w Tarnobrzegu, gdzie rozpoczęła się tygodniowa wędrówka po diecezji błogosławionej rodziny z Markowej.

Relikwiarz odebrała rodzina Anny i Mirosława Podoleckich.
ks. Tomasz Śpiewak

W diecezji peregrynacja zakończyła się w sobotę 27 kwietnia, a Ulmowie w relikwiach poza Tarnobrzegiem gościli w Stalowej Woli, Janowie Lubelskim, Sandomierzu, Staszowie oraz Ostrowcu Świętokrzyskim.

Relikwie dziewięciorga błogosławionych dotarły do Tarnobrzega z diecezji tarnowskiej. W sobotę 20 kwietnia w godzinach popołudniowych ks. Konrad Fedorowski, dyrektor Wydziału Duszpasterstwa Małżeństw i Rodzin wraz z przedstawicielami rodzin – Anną i Mirosławem Podoleckimi z dziećmi Mateuszem i Dominikiem przywieźli z Mielca do diecezji sandomierskiej relikwie bł. rodziny Ulmów. Jak sami podkreślili, dla każdego z nich była to szczególna chwila. – Dla nas oni są wzorem otwarcia na życie. Przykład i wzór do naśladowania – mówili.

Peregrynacja relikwii bł. Ulmów w naszej diecezji rozpoczęła się uroczystym wprowadzeniem relikwii do świątyni, które w asyście kilkunastu kapłanów z dekanatów: tarnobrzeskiego, baranowskiego, gorzyckiego, nowodębskiego i raniżowskiego wniósł ks. prał. Jan Biedroń, proboszcz parafii MB Nieustającej Pomocy. W imieniu lokalnej społeczności przywitały je dzieci z Katolickiego Przedszkola im. św. Józefa w Tarnobrzegu oraz przedstawiciele tarnobrzeskich rodzin. W kazaniu ks. kan. Adam Marek, dziekan dekanatu tarnobrzeskiego zwrócił uwagę na przywiązanie przez małżeństwo z Markowej wagi do słów wypowiadanych przez Chrystusa. – Bóg obdarzył ich życiem wiecznym, bo uwierzyli, tak jak apostołowie i miliony ludzi na całym świecie, że tylko Jezus jest Zbawicielem i tylko On może dać życie wieczne. Ulmowie uwierzyli Jego słowom, że kto traci życie ziemskie, zyskuje życie wieczne – podkreślił ks. Marek.

Na zakończenie dnia podczas Apelu Jasnogórskiego bp Krzysztof Nitkiewicz mówił o kryzysie zaufania charakteryzującym relacje międzyludzkie. – Jedynie Bóg nigdy nie zawodzi, nie zdradza. Pozostaje zawsze wierny, ponieważ nas kocha. „Bóg jest miłością” (1 J 4,16). Miłość zaprowadziła Chrystusa na krzyż, na którym oddał swoje życie za wszystkich. Ona była Jego orężem w zwycięskim pojedynku ze śmiercią. Jeśli w przypadku bł. rodziny Ulmów ostatnie słowo nie należało do śmierci, to właśnie dlatego, że byli zjednoczeni z Chrystusem. Starali się kochać, podobnie jak Jezus. Miłość kształtowała ich myśli i wyrażała się w czynach. „Śmierć przyjęta z miłości – zwycięża śmierć!” – uważa św. Jan Paweł II. To samo można powiedzieć o męczeństwie rodziców i dzieci z Markowej – zauważył biskup.

Następnego dnia w niedzielę 21 kwietnia relikwie nawiedziły parafię św. Floriana w Stalowej Woli. – Wstawiajcie się za nami, ukazujcie nam drogę, abyśmy w świecie, w którym przychodzi nam żyć, umieli dostrzec piękno rodziny. Ten błogosławiony czas jest nam dany, byśmy się zachwycili wami, waszą ofiarą i waszym życiem z Bogiem – mówił proboszcz ks. Wacław Gieniec, podkreślając, że dziś potrzeba nam rodzin odważnych, dających świadectwo przynależności do Chrystusa.