Symboliczne potwierdzenie wpłaty na konto fundacji wręczyła jej prezesowi Antoniemu Sikoniowi Józefa Biernacka, przewodnicząca Tarnobrzeskiej Rady Seniorów. Zebrane pieniądze wesprą zakup wyposażenia powstającego w Tarnobrzegu-Miechocinie hospicjum paliatywnego.

– W zbiórce, którą przeprowadziliśmy podczas naszej tarnobrzeskiej senioriady, uczestniczyła niemal cała Rada Seniorów. Do puszek udało się nam zebrać 3800 zł, do tego doszło jeszcze 200 zł i całą tę kwotę przelaliśmy na konto fundacji. Owszem, to tylko cztery tysiące, lecz ktoś powiedział, że pomoc jednemu człowiekowi nie zmieni całego świata, ale może zmienić świat tej jednej osoby – stwierdziła Józefa Biernacka.

Wręczenie potwierdzenia wpłaty odbyło się podczas posiedzenia Tarnobrzeskiej Rady Seniorów, która idąc za ciosem, postanowiła zorganizować internetową zbiórkę na rzecz wsparcia zakupu wyposażenia hospicjum, zarówno sprzętu medycznego, jak i całej infrastruktury niezbędnej do funkcjonowania placówki.

Antoni Sikoń, dziękując Radzie Seniorów za obie inicjatywy, poinformował, że do otwarcia hospicjum i przyjęcia pierwszych pacjentów potrzeba jeszcze około 1,5 mln zł, co dla Fundacji „Ciepło i Serce” jest kwotą znaczącą, zważywszy, że środki własne pozyskuje ona przede wszystkim z odpisów od podatku dochodowego od osób prywatnych. W roku bieżącym z tego źródła na konto wpłynęło 140 tys. zł. Niestety, jak zauważył prezes fundacji, zmiany w ordynacji podatkowej spowodowały zwolnienie od podatku części emerytów, którzy byli najliczniejszą grupą decydującą się przekazać 1,5 procent na rzecz dokończenia budowy hospicjum. Fundacja stara się również pozyskiwać pieniądze z innych źródeł – zbiórek publicznych oraz dotacji celowych od samorządów wojewódzkiego i gminnego.

– Przyznane nam dotacje wymuszają na nas zakończenie inwestycji do końca roku 2025, natomiast przewidywane uruchomienie placówki planowane jest na czerwiec 2026 r. – podkreślił Antoni Sikoń. – Tymczasem potrzeby wciąż są duże. Potrzebne są fundusze na dokończenie zadań inwestycyjnych oraz zakup całego wyposażenia. Na ten pierwszy cel jest nieco łatwiej znaleźć wsparcie, na drugi zdecydowanie trudniej. W tym roku dzięki wsparciu samorządów Tarnobrzega oraz województwa podkarpackiego prowadzone są: montaż urządzeń sanitarnych we wszystkich pomieszczeniach, malowanie wnętrza, prace wykończeniowe w kaplicy, budowa zewnętrznej infrastruktury. Realizowane jest również zadanie związane z przetargiem na urządzenie i pielęgnację zieleni wokół budynku, na jego realizację mamy trzy lata – A. Sikoń wyliczył najważniejsze prace prowadzone obecnie w samym hospicjum i wokół niego.

O pomocy w dokończeniu inwestycji zapewnił prezydent Tarnobrzega Dariusz Bożek. – Bardzo się cieszę, że zbiórka się udała. Pragnę zapewnić, że będziemy chcieli wesprzeć budowę hospicjum ze strony samorządu, jak również promować przekazywanie 1,5 procent na rzecz tej ważnej dla tarnobrzeskiej społeczności placówki. Jest potężna potrzeba, by takie hospicjum w mieście zaczęło funkcjonować, i ono musi się pojawić. Na dokończenie potrzeba jeszcze 1,5 miliona złotych. Jest problem ze środkami unijnymi z nowej perspektywy. Europa odchodzi od placówek takich jak hospicjum, przenosząc opiekę do domów. My jesteśmy krok za nią i dopiero budujemy ten system opieki paliatywnej. Gdyby były fundusze zewnętrzne, to z pewnością udałoby się hospicjum uruchomić w ciągu roku. W przyszłym roku, wzorem ubiegłego i obecnego, ponownie zamierzamy w budżecie zabezpieczyć kwotę pół miliona złotych na wsparcie hospicjum. Jeżeli uda się wygospodarować większą kwotę, to przekażemy znaczniejszą sumę – zapewnił Dariusz Bożek.