Rządowa interwencja w skup jabłek

ks. Tomasz Lis ks. Tomasz Lis

|

GOSC.PL

publikacja 02.10.2018 16:14

Od poniedziałku w całym kraju rozpocznie się interwencyjny skup jabłek przemysłowych po cenie dwukrotnie wyższej niż obecnie.

Rządowa interwencja w skup jabłek Zbiory owoców w sadach ks. Tomasz Lis /Foto Gość

Jak poinformował poseł Marek Kwitek (PiS), skup prowadzić będą firmy, które na ten cel otrzymają pieniądze rządowe. - Minister rolnictwa i rozwoju wsi Jan Krzysztof Ardanowski poinformował, że z rynku zdjętych zostanie pół miliona ton jabłek przemysłowych poprzez współpracę z niektórymi firmami - poinformował poseł Marek Kwitek.

- Jest pewna nadzieja, że dzięki takiej interwencji skupy komercyjne zaproponują lepszą cenę za jabłka przemysłowe. Nasza obecna sytuacja jest dramatyczna, w wielu gospodarstwach jabłka pozostały w sadach, bo nie opłacił się ich zbiór. Propozycja rządu jest pewną alternatywą, która może stać się wyjściem w tegorocznej nadprodukcji - podkreślał Jan Dziubiński, podsandomierski sadownik.

Owoce, które będą skupowane za pieniądze rządowe, będą przeznaczone przede wszystkim na koncentrat jabłkowy, a także na pulpę czy na kostkę jabłkową, i będą w większości wyeksportowane.

Sadownicy podkreślają, że zaplanowana przez rząd interwencja ściągnie z rynku jabłka słabszej jakości, niewymagające dużych nakładów inwestycyjnych. Na chwilę obecną jabłka konsumpcyjne, których uprawa wymaga dużych nakładów pracy, sadownicy magazynują w specjalnych przechowalniach z kontrolowaną atmosferą, gdzie mogą być przechowywane kilka miesięcy.

- Miejmy nadzieję, że z czasem przyjdzie lepsza cena na owoce konsumpcyjne. Jednak na chwilę obecną skup zaproponowany przez rząd jest ratunkiem dla wielu sadowników, którzy borykali się z problemem sprzedaży dużej nadwyżki owoców przemysłowych - dodaje Zbigniew Janas, sadownik z gminy Samborzec.

Jak mówi poseł Kwitek, również minister energii przygotuje zmianę ustawy, która będzie rozszerzać możliwość przechowywania koncentratu jabłkowego na rezerwy państwowe. Nadzwyczajny skup ma pomóc doraźnie w utrzymaniu płynności finansowej gospodarstw. W dłuższej perspektywie, jak podkreśla poseł, konieczne są systemowe rozwiązania prawne, które ustabilizują i uregulują rynek ogrodniczy.

Ceny jabłek przemysłowych proponowane teraz przez zakłady przemysłowe są bardzo niskie i wynoszą 10 groszy za kilogram.