– Mogło zabraknąć w domu chleba, ale papierosów nigdy. Mama miała ze mną istną udrękę. Dzięki Bożej pomocy wyproszonej przez kogoś z rodziny udało mi się rzuć nałóg przy trzecim podejściu – wyznał pan Marian.
Uczestnicy zastanawiali się, jak walczyć z nałogami.
Andrzej Capiga /Foto Gość
Jak odzyskać wolność od uzależnień zastanawiali się uczestnicy spotkania poświęconego różnym formom zniewolenia. Zorganizowało je Katolickie Centrum Pomocy Rodzinie w Stalowej Woli. Warsztaty, w których wzięło udział około 100 osób, odbyły się w parafii pw. Jana Pawła II.
Dostępne jest 10% treści. Chcesz więcej?
Zaloguj się i rozpocznij subskrypcję.
Kup wydanie papierowe lub najnowsze e-wydanie.