Mimo późnych, wieczornych godzin w galerii Vivo wciąż pracują policjanci z wydziału dochodzeniowego oraz prokuratorzy.

- Zabezpieczane są ślady i monitoring, na którym widać jest całe zdarzenie. Mamy więc pełny obraz tego, co się stało. Napastnik przebywa obecnie na komendzie policji w Stalowej Woli. Pobierane są od niego próbki krwi na wszystkie możliwe badania - mówi prokurator rejonowy Adam Cierpiatka.

Jutro nożownikowi przedstawione zostaną zarzuty. Prawdopodobnie oskarżony zostanie o usiłowanie dokonania wielokrotnego zabójstwa. - W prowadzeniu dochodzenia pomagają nam zarówno prokuratura krajowa, jak i regionalna oraz okręgowa w Tarnobrzegu - dodał prokurator rejonowy.

Prokuratorzy przeszukali już mieszkanie napastnika, by wyjaśnić powody tego ataku. Mają już jego telefon komórkowy oraz inne rzeczy osobiste. Są one obecnie badane przez specjalistów z KWP w Rzeszowie.

Czytaj także:

• Atak nożownika w galerii Vivo w Stalowej Woli
• Komendant policji: To nie był atak terrorystyczny
• W tragedii potrzebujemy wiary Abrahama
• Vivo zamknięte po szaleńczym ataku nożownika