Gdy zabraknie pszczół

Marta Woynarowska

|

Gość Sandomierski 23/2017

publikacja 08.06.2017 00:00

Konrad Niedźwiedź, kierownik Regionalnego Centrum Promocji Obszaru Natura 2000 Tarnobrzeska Dolina Wisły, o działaniach instytucji na rzecz promocji ochrony przyrody.

Gdy zabraknie pszczół Marta Woynarowska /Foto Gość

Marta Woynarowska: Jak oceniłby Pan stan świadomości ekologicznej społeczeństwa?

Konrad Niedźwiedź: Nie chciałbym kategoryzować, albowiem są osoby o bardzo wysokiej świadomości ekologicznej, ale również takie, które sprawy ochrony środowiska, dbałości o przyrodę zupełnie bagatelizują. Celem naszego centrum nie jest propagowanie fundamentalnego podejścia do natury – nie jesteśmy ekoterrorystami. Staramy się ukazywać jak najbardziej zrównoważone współistnienie obu tworów, czyli człowieka i przyrody, wzajemnie uwzględniających swoje potrzeby. Człowiek, będąc integralną częścią przyrody, jest jednocześnie od niej uzależniony. Jeśli ją zniszczy, sam zginie. Albert Einstein stwierdził, że w cztery lata po wyginięciu pszczół zginie i człowiek. Nie będzie bowiem zapylania, a zatem owoców, produktów spożywczych. I rzeczywiście w ostatnich latach obserwuje się bardzo znaczący spadek liczebności pszczelich rojów, czego przyczyną są przede wszystkim środki chemiczne stosowane w rolnictwie i sadownictwie. Staramy się podnosić świadomość ludzi, jakich zachowań unikać, w jakim terminie podejmować prace agrotechniczne, by zminimalizować szkodliwe lub niszczące działania dla przyrody.

Dostępne jest 23% treści. Chcesz więcej? Zaloguj się i rozpocznij subskrypcję.
Kup wydanie papierowe lub najnowsze e-wydanie.